Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 78.70km
  • Teren 0.10km
  • Czas 02:57
  • VAVG 26.68km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarnocincinatti Serkul Lajn

Czwartek, 16 października 2014 · dodano: 16.10.2014 | Komentarze 12

Pętelka mimowolna:
Rano we mgiełce jesiennej od M. stałą trasą via Opłotki do sz. w odwiedziny - po drodze darmowa kawa w Maku (trzeba mieć coś z życia...).
Odwiedziny skończyły się około południa - i, zgodnie z wcześniejszym planem miałem zamiar wrócić do M. +/- tą samą trasą. No, ale jadę sobie - i myślę "mam ze 2-3 godziny do zagospodarowania - a dojadę w 40 minut - może by tak jeszcze cośtam-coś?" I od razu sobie przypomniałem, że przecież miałem się w końcu wybrać do Czarnocina po serki najpyszniejsze na świecie czekoladowe! A tu jeszcze słonko blade zaczęło przebijać - więc jak pomyślałem - tak zamlaskałem - i w długą! (może bez przesady, bo nieco ponad 30 km). Serki są czynne do 14:00, ale miałem mikrozapas czasowy, więc z jednym postojem koło Rzepek (gdzie dwie baby wiejskie ględziły opodal kapliczki, a ich pies - jeszcze szczeniak rasy wilkowatej latał tam i siam - i prawie wpadł pod rozpędzone auto!) dotarłem na czas do Krainy Nabiałem Płynącej.
Tu, po wielu pukaniach i stukaniach w różne drzwi i domofony (sklep jest typu magazyn, a to wszystko w zakładzie produkcyjnym) zakup dziesięciu serków: pięciu czekoladowych, trzech waniliowych i dwóch śniadaniowych - i pysznie obciążony - na abarot - inną trasą via Dalków, Wardzyń i Wolę Rakową. Na koniec jeszcze mała pętelka do Wiskitna - i w ramach pętelki - kolejna - wokół Dellicji.
Wiatr w ogóle dziś nie sprzyjał - rano był co prawda słaby, ale prosto w pysk, do serów przybrał na sile i stał się boczkowy, a z serami przednio-boczkowy, bo skubaniec skręcił z W na SW. Dopiero ostatnie kilka kilometrów generalnie spoko, ale wcześniej mocno zmęczył - zwłaszcza, że kółko było zataczane "na szybko" i nie było specjalnie czasu ani na żarcie, ani nawet na wodę do picia - a serków nie chciałem odpalać od razu - tylko dopiero po dotarciu do M.
Mimo to cisnąłem jak się dało - nagrodą - bardzo dobra średnia :)
No i żarcie - rzecz jasna (bo nabiałowa)! :D


Komentarze
huann
| 20:03 niedziela, 19 października 2014 | linkuj Jadałemci bryndzę - a w ogóle to ja chcę żentycy! Teraz! Natychmiast!!! Ach chlip - skąd wytrzasnąć żentycę w mieście Uć w październiku?:(
huann
| 20:15 piątek, 17 października 2014 | linkuj Białe jak poranna mgiełka i bez dodatków jak rozpoczynający się dopiero dzień :)
Gość wariag | 17:39 piątek, 17 października 2014 | linkuj @Huann, Meteor - A "Bryndza Zakopiańska" u Was jest ? Pychota :)
meteor2017
| 12:24 piątek, 17 października 2014 | linkuj "sniadaniowe" hmmm, nie znam tego smaku ;-)
huann
| 18:40 czwartek, 16 października 2014 | linkuj W sumie te skróty przypominają nieco wielce modne do dzisiejszych czasów skróty stosowane w b. Sowsojuzie
Gość wariag | 18:37 czwartek, 16 października 2014 | linkuj Jakie czasy - taka wódka, jaki urząd - taki adwokat :(
huann
| 18:01 czwartek, 16 października 2014 | linkuj A jak z urzędu - to tylko adwożółproc.
Gość wariag | 17:42 czwartek, 16 października 2014 | linkuj A nieprawda bo czasami - gdy "odstałe" - może być sinziel.
huann
| 15:57 czwartek, 16 października 2014 | linkuj A takie, prawda, jajko to żółbieł.
Gość wariag | 15:32 czwartek, 16 października 2014 | linkuj Czyli cuzamen do kupy nabeż :)
huann
| 15:17 czwartek, 16 października 2014 | linkuj Zależy, czy biała czekolada, ale rzeczywiście - serki czekoladowe to trochę nabiał, a trochę nabrąz.
Gość wariag | 14:53 czwartek, 16 października 2014 | linkuj No nie, przy czekoladowych to już nie taka ta "rzecz jasna" chyba ?
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!