Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 86849.73 kilometrów - w tym 3397.28 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a teraz BATONY NA BOCZKU:
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:608.30 km (w terenie 9.50 km; 1.56%)
Czas w ruchu:32:32
Średnia prędkość:18.70 km/h
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:32.02 km i 1h 42m
Więcej statystyk
  • DST 31.80km
  • Czas 01:42
  • VAVG 18.71km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć po-PIT-olona

Czwartek, 28 lutego 2013 · dodano: 28.02.2013 | Komentarze 5

Od M. do p. na P. pod umiarkowany wiatr i z umiarkowanie lekkimi sakwami.
Z p. na P. do p. na K. zawieźć do owego PIT-u PIT-a. Pod silny wiatr.
Z p. na K. do p. na W. zawieźć kolejnego PIT-a do owego PIT-u. Wiatr silny tylny, lub boczny.
Z p. na W. do M. Wiatr bez zmian.
Sakwy coraz lżejsze wraz z ubytkiem PIT-ów w PIT-ach.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 26.50km
  • Teren 0.60km
  • Czas 01:22
  • VAVG 19.39km/h
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć częściowo z oscypkami

Wtorek, 26 lutego 2013 · dodano: 26.02.2013 | Komentarze 3

Od M. do p. na K. przeważnie ze słabym wiatrem via ślimak. Na koniec pomoc dwóm Chinkom (albo Niechinkom) z walizami na schodkach.
Z p. na K, do M. raczej pod umiarkowany wiatr via dawny las Złote Wesele, gdzie odcinek terenowy błotno-lodowy.
Sakwy średnie - na powrocie m.in. z dwoma oscypkami. Po dordze postój celem pozbycia się jednego - niestety, nie był nasz...
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 23.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 20.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzność w Uć

Poniedziałek, 25 lutego 2013 · dodano: 25.02.2013 | Komentarze 7

Od M. do p. na P. z niemal idealnym, potężnym wiatrem, co bez zbytniego wysiłku zaowocowało wyrównaniem dotychczasowego rekordu czasu dojazdu do p. na P. Mogłem trochę pożyłować bardziej, ale kto by tam się żyłował w drodze do p.! ;)
Z p. na P. do M. już niestety pod ów idealny rano wiatr... I sakwy przytyte potargowo o wiele białych kruków z celulozy. Na szczęście ideał jakby nieco osłabł był. Morał: nawet ideały miewają słabsze chwile!
A ponadto: dużo wody pośniegowej.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 41.20km
  • Teren 1.70km
  • Czas 02:13
  • VAVG 18.59km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

(Not) Only Uć, czyli Merida-Samolot 3:0

Sobota, 23 lutego 2013 · dodano: 23.02.2013 | Komentarze 3

Od M. do p. na L. via Rude Opłotki i Imponderabilia.
O ile Imponderabilia czarne, choć mokre, to Opłotki (nie mówiąc już zwłaszcza o Konstantynie) to jedno wielkie śnieżne kartoflisko, co, mimo korzystnego wiatru w plecy sprawiło, że momentami prędkość jazdy spadała poniżej 10 km/h, a koła buksowały jak orczyk na ugorze.
Z p. na L. do M. via miasto - i mimo kuszącego odjazdem za dwie minuty autobusem bezpośrednio pod dom - rowerowo. Centralnie pod mokrą od śniegodeszczu zadymkę. Czasówka to to nie była, a ostatnie kilometry po omacku - okulary zapadane i zaparowane, na światełku co 5 minut warstwa lepko-biała do zgarnięcia, w błocie po pachi. No i wszystko przemoczone, nawet sucha nitka. Wiatr potężny w pysk - a na tyle potężny, że samolot z Anglii 3 razy nie mógł trafić tam, gdzie chciał (czyli w pas startowy) - a Merida jakoś do M. trafiła od razu ;)
Dobrze, że chociaż sakwy w miarę lekkie przy tym, bo bym nie wygrzązł.

  • DST 14.80km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.76km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Półuć nr 2

Piątek, 22 lutego 2013 · dodano: 22.02.2013 | Komentarze 0

Z d. do p. na P. przy wietrze bocznym. Z p. na P. do M. klasycznie pod paskudny wiatr prawie dokładnie w pysk.
Po drodze jakaś masa krytyczna, ale tylko stała i mrugała.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 14.90km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.62km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Półuć mimo wolnego

Poniedziałek, 18 lutego 2013 · dodano: 18.02.2013 | Komentarze 2

Od M. do d. via pozostawione zapięcie.
I tu Merida zaległa na trochę, bo ma przyjść Zygmunt i wszystko zasypać.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 34.80km
  • Teren 5.30km
  • Czas 02:19
  • VAVG 15.02km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nacieszyć Gałków

Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 10

Obecnością Naszą.
Ale po kolei: od M. z M. pod wiatr opłotkami andrzejowsko-andrespolsko-wiśniogórsko-kraszewskimi do Bukowca - trochę terenem. Z Bukowca do Zielonej Góry aż - tu postój nr 1 pod kapliczką z Benedyktem (póki nie abdykował) i zwiedzanie chyba już ostatniego w promieniu kilkudziesięciu km od Łodzi cmentarza z 1914 roku, na którym się (to niebywałe!) jeszcze nie bywało.
Następnie do Borowej (gdzie postój nr 2 pod cmentarzem wojenno-ewangelickim), stąd (już z wiatrem) koło piramidalnej kapliczki do Gałkowa nacieszyć go naszą obecnością, a tu muzeum zamknięte, wiec postój nr 3 pod kwiaciarnią. Pożarto: 2 czekoladki z wiśnią i likierem (drogówko, a kuku!) i pół lizaka w kształcie serca.
Z Gałkowa lasem do Janówki - w lesie sam lód, co poskutkowało wywrotką, ponieważ nagle ukazał się przy drodze piękny sąg i trzeba było nagle hamować i robić foto;)
Z Janówki ponownie po lodzie i strasznych zamarzniętych koleinach pińć na godzinę polami do Bedonia, stąd już przeważnie asfaltowo do Andrzejowa do Biedronki, gdzie postój nr 4. Na czterech wymienionych postojach wypito litr herbaty czarno-truskawkowo-jogurtowej z miodem gryczanym, a w Biedronce poważne zakupy, co poskutkowało wypchaniem sakw, jak dotąd prawie pustych. I do M., ale to już rzut beretem.
Ponadto wyjazd uświetniły dwa napotkane spacery: pierwszy w Zielonej Górze, gdzie szli w zgodzie (kolejność odpowiednia): jamnik, pan i kot z puszystą kitą oraz w Borowej, gdzie pan wyprowadzał psa wilka, jadąc powolutku autem, a pies sobie truchtał z prawej na smyczy, dobywającej się z uchylonego okna.

  • DST 46.20km
  • Teren 0.40km
  • Czas 02:25
  • VAVG 19.12km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć po wegańsku trochę z M. i brakiem

Sobota, 16 lutego 2013 · dodano: 16.02.2013 | Komentarze 7

Od M. do p. na L. z niezbyt silnym wiatrem via Rude Opłotki (opcja Graniczno-Równikowa). Sakwy z celulozą i nie tylko, więc nienajlżejsze.
Z p. na L do La Grandy na jeść wegańskie - impreza dla tych, co lubią zwierzątka, więc byłem, ponieważ lubię zwierzątka i byłem, mimo tego, że lubię zwierzątka ;)
Stąd już z M. w dwa rowery do M. opcją grembachową (z postojem pod Netto po przyprawę) pod nieznaczny wiatr.
I wszystko byłoby oki, gdyby nie fakt, że pod La Grandą przez nieuwagę pozostało moje rowerowe zapięcie...

  • DST 26.50km
  • Teren 0.30km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.38km/h
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć mimo wolnego

Czwartek, 14 lutego 2013 · dodano: 14.02.2013 | Komentarze 8

Od M. do d. z lekkim wiatrem i pustymi sakwami via Mileszki; z d. do M. via Grembach z sakwami ciężkimi od celulozy i kalorii ;) - ale za to pod ohydno mżawko-mgłę.
Samochody jak nachalne chrabąszcze: piłują silniki, porykują, ale krowa która dużo ryczy - mało mleka daje, a od chrabąszczy można się poodganiać - choćby werbalnie;)
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 23.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 19.71km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć na lekko

Środa, 13 lutego 2013 · dodano: 13.02.2013 | Komentarze 2

Od M. do p. na P. z lekkim wiatrem, lekkimi sakwami i bez opadów klasycznie.
Z p. na P. do M. nowoklasycznie (via stara Nowa Dzielnica) pod lekki wiatr, z sakwami nadal lekkimi, ale za to z lekkim opadem śniegu.
Kategoria 1. Only Uć