Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 29.30km
  • Czas 01:12
  • VAVG 24.42km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć co prawda niespecjalnie z jedzeniem...

Czwartek, 26 marca 2015 · dodano: 26.03.2015 | Komentarze 3

...ale za to z Kluską i Lavinką!
Część towarzyska bezrowerowo, ale trzeba było z rana dojechać rowerem do d., gdzie zakwaterowani byli Goście - a wieczorem wrócić - a że w obie strony via pętelka, więc się uzbierało kilka milek ;)
A w międzyczasie drugi dzień zwiedzania pieszkom miasta Uć.
Sakwy w obie strony nieco wypchane ciuchami na inne niż rowerowa okazje - rano z bardzo korzystnym tylno-bocznym, dość silnym wiatrem - powrót już po ciemku chwilami z jakąś mżawką i przy słabym, bocznym wietrze.
Z przygód niesłychanych: przypadkiem próbowała mnie staranować tylnymi drzwiami(!) furgonetka, za którą stałem grzecznie czekając aż ruszy - najpierw musiała przepuścić tych z lewej i z prawej, bo wyjeżdżaliśmy z podporządkowanej. Jak się wreszcie wyluzowało, to ruszyła z takim wigorem, że jedno skrzydło drzwi otworzyło się gościnnie wprost na mnie! Dobrze, że nie ruszyłem równie szybko, bo bym otrzymał solidną fangę - a za mną też było auto, więc mogłoby się to skończyć nieciekawie ;) A furgon wcale się nie przejął i dalej pojechał wisząc i powiewając malowniczo drzwiami, ale go nie goniłem.
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 20:34 sobota, 28 marca 2015 | linkuj Raczej Pies z Huannem, tak było go jeszcze więcej! ;)
lavinka
| 20:20 sobota, 28 marca 2015 | linkuj Na szczęście uratował nas ryż z Chińczyka, było go tak dużo, że nie zdołałam go wspólnie z Klu zjeść (acz gdybyśmy miały więcej czasu do pociągu, to by się udało). Huann dożarł z psem(chyba).
Gość wariag | 18:01 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Oj, skoro Meteora nie było to istotnie "niespecjalnie z jedzeniem" ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!