Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.10km
  • Teren 1.70km
  • Czas 01:07
  • VAVG 24.27km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z dętkami

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 7

Rano nietypowo, bo od M. nieco terenowym skrótem do Piasty-Kołodziei celem zakupu nowych dętek do roweru R., co to parcieje w Jamboru a zwie się Sokół i był również kiedyś moim rowerem o zasięgu nawet 20 km!
Z zakupów zaś do p. na P. via kompresor nieco się podpompować i krótką pętelkę po parku przy Anihilanie. Na koniec korek.
A z p. na P. obładowany dodatkowo tym i owym via pętelka i rozryta pętliczka do M.
Kolejny dzień z silnym wiatrem - rano generalnie w pysk, wieczorem niby pomógł, ale niespecjalnie, bo duży ruch na dedeerówie, więc nie było się jak rozbujać - stąd średnia mizerna - i to mimo świeżo wyczyszczonego w dniu wczorajszym napędu.
Strasznie gorąco :(
Acha - setny dzień na rowerze w tym roku.
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 20:20 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj A w ''39 w mieście Uć miała swą siedzibę rzecz jasna Armia Uć - bardzo zresztą niefortunną, bo w zewsząd widocznym dla lotników niemieckich pałacu barona Heinzla - co skończyło się po kilku dniach katastrofą dla sztabu (i pałacu).
Gość wariag | 20:08 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj Zresztą tych dowódców okręgów korpusu też nazywano "generałami od liczenia gaci" bo to byli zazwyczaj osobnicy których pan od Kasztanki chciał usunąć na "boczny tor" (jak np Sikorskiego).
Gość wariag | 20:00 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj No tak, całkiem zapomniałem że przecież w międzywojennej Łodzi mieściła się siedziba Dowództwa Okręgu Korpusu, któremu przyporządkowana była m.in. 26 DP ze Skierniewic. To i odpowiednia infrastruktura być musiała bo to był najwyższy szczebel organizacyjny w armii nie licząc naturalnie ministerialnych "sztabowych leśnych dziadków" ;)
huann
| 19:43 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj A słynny - i do tej pory trwają tam wykopki, bo co rusz kogoś z rusznicy - bęc! :( http://pl.wikipedia.org/wiki/Brus_(osiedle_w_Łodzi)
Gość wariag | 19:38 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj O, a jaki to poligon był w sławnym mieście Uć ?
huann
| 19:34 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj Na Sokole najpierw jeździł mój tato (czasem w koszyku zamontowanym na kierownicy jechałem i ja;) - pamiętam, jak nas kiedyś sucha piaskowa burza dopadła!
A jakoś w początkach podstawówki jak dosiadłem Sokoła - to ino śmigałem po mieście Uć (ale bez wjeżdżania do centrum) i po opłotkach - od Aleksandrowa, przez Konstantynów - po Rudą! A i tam ulubiony teren buszowania to były okolice lotniska (wówczas tylko sportowego), ogród botaniczny wejście rzecz jasna przez dziurę w płocie), glinianki, lasek z bunkrem obok zajezdni tramwajowej (bunkier - obecnie schron muzealny) oraz okolice pobliskiego poligonu. Było, gdzie jeździć!
No, a potem wsiadłem na Extra-waganta, a po nim to już do tej pory jest Meri :)
Gość wariag | 19:17 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj Ja też miałem Sokoła (składaka) od 1972 roku, noooo, tak gdzieś przez 15 lat chyba :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!