Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

MERIDA KALAHARI 500 138735 km
Sokół sprzed Millenium
Tren, a żer
Rower stacjonarny, czyli nie moja bike'a ;)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.40km
  • Czas 00:38
  • VAVG 22.74km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rześka Uć

Środa, 30 grudnia 2015 · dodano: 30.12.2015 | Komentarze 73

Odhuańń - p. na K. - Odhuańń.
Rześko - a co gorsza bardzo nieprzyjemny wiatr z SE.
Sakwy lekkie.
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann | 18:46 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Cegły w kosmosie są powszechne z powodu wysokiej temperatury panującej wokół gwiazd oraz powszechności pierwiastków budujących związki potrzebne do powstania cegieł.
huann | 18:43 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Co do Ujścia: obok była Piła - być może to tłumaczy.
meteor2017 | 18:42 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Albo tacie lavinka... cegła w drewnianych kościele :-) Serio
huann | 18:41 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Raz się Newtonowi zdarzyło - a tu już teoria jakoby cośtam. Przecież to jabłko mogło przylecieć z kosmosu. Jak coś leci z kosmosu to może trafić w nas, albo przelecieć obok jak nie przymierzając pierwsza gwiazdka, co szkody nie czyni.
Gość wariag | 18:37 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Ściema dopóki coś na łeb nie spadnie jak Newtonowi pod jabłonią ;)
Aaa , znalazłem przykład historyczny na do Ujścia a nie ujścia do. Szwedzi w 1655 tam dotarli aby stoczyć bitwę bez bitwy.
huann | 18:06 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj No i też, zauważmy, uszli do góry. Grawitacja to ściema.
Gość wariag | 18:03 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj No tak, przed taka argumentacją istotnie nie ma ujścia, ja sdajus'' .
meteor2017 | 18:03 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Ruskie (znaczy Rusini) też uszli (no, nie do końca z własnej woli) min. na Pomorze i Pojezierza
huann | 17:45 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj A gdzieżby! Bo kto to widział, by rzeka płynęła patrząc na mapę z dołu (Barania Doła) do góry, a?
Gość wariag | 17:38 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj To akurat jest logiczne bo Wisła uchodzi do ... a nie nad ani pod :)
huann | 17:22 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Zaś w Gdańsku twierdza Wisłoujście.
Gość wariag | 17:21 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj A na Wołyniu jest Uściług.
huann | 17:05 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Ale to wszystko dla zmylenia wroga w związku z położeniem geograficznym - od wschodu broni nas ponadto siła wyższa pisana ze zmyłką (podwójna garda!) - czyli Bug, od zachodu - rzeka, której nazwa wskazuje, że jest skażona bakteriologicznie (Odra) oraz coś jeszcze gorszego - wynalazek prl-owskiej motoryzacji: Nysa.
huann | 17:03 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj To wszystko przez te podwójne zaprzeczenia w naszym języku (np. nie nie bo).
huann | 17:02 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj No - Hel też jest na samej górze, a nie niebo.
huann | 17:02 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Uście Gorlickie swego czasu nosiło nazwę Uście Ruskie. Ciekawe, czy są w miejscowym barze pierogi d. ruskie ob. gorlickie?
lavinka | 17:00 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Doły na górze (a nawet depresje), góry na dole - polski standard. Podobnie z klimatem, zimno nad morzem, ciepło w górach. W tym kraju nic się nie udaje. ;)
huann | 17:00 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Przypominam, że tuż koło skrzyżowania Zamorskiej z Zamojską jest jeszcze ulica Akademii Zamojskiej. Dziękuj metryce, żeś był wtedy taki młodzianin, bo pociągnęlibyśmy obejrzeć skrzyżowanie Sanitariuszek z Synami Pułku! ;P
meteor2017 | 16:57 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Jest jeszcze Uście... Gorlickie. To od tych Rosjan co uszli z życiem w maju 1915 z Beskidu Niskiego. Do tych co nie uszli wiodą szlaki oznaczone kwadracikami w czarno-białe trójkąty
huann | 16:54 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Z ujść znam ucką ulicę Ujście leżącą w miejscu, gdzie nie ma żadnego ujścia oraz Ustkę, która to podobno nazwa wyewoluowała od ujścia Słupi, czy też słupskiego ujścia (Stolpmunde) czy jakoś tak. Kiedyś nosiła nazwę Ujść, ale myliło się wszystkim z Uć i zmienili.
meteor2017 | 16:53 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Ojeju, dobrze żeście podczas pamiętnej ulewy nie przeciągnęli mnie jeszcze przez te ulice, bo nie przez pół Łodzi w deszczu, ale przez całą byśmy przejechali! Wystarczyły mi Kolarska, Kurczaki, róg Zamojskiej i Zamorskiej, oraz Kolumny i Zygmunta.

http://meteor2017.bikestats.pl/156965,Wycieka-w-Lodzi.html
Gość wariag | 16:52 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Miałem na myśli ujścia ... no ale niech będzie ;)
Coś mi się zdaje że w nowej sytuacji politycznej Ogień znów pojawi się w sławnom gorodie Uć :(
huann | 16:41 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Toć sama Uć jest jedną wielką anomalią: patrząc na mapę dzielnica Górna jest na dole, podobnie jak Rynek Górniak jest dużo poniżej Rynku Dolnego, najwyższym miejscem są tylko Stoki, a tuż poniżej, ale wciąż jeszcze wyżej niż większość całej reszty są Doły. Jak jeszcze dodamy do tego wszystkiego Kały i Sikawę - to podsumowując: są rzeczy, o których nie śniło się fizjologom. Oraz dwa Marysiny i dwa Julianowy - każde drugie zupełnie gdzie indziej niż to pierwsze. Na Polesiu zaś śladu bagien, nie wspominając nawet o czarze Polesia rodem z przedwojennej piosenki... Acha, mamy dwie ulice tego samego księcia Bolesława, zresztą niedaleko siebie: jedna to B. Śmiałego, a druga - B. Szczodrego. Ulica Róży (Luksemburg) została przemianowana swego czasu na Ognia (Kurasia) - w myśl zasady "nie ma Róży bez Ognia", choć Ognia też już nie ma, bo ją z kolei przemianowali na Złotniczą, choć wcale nie prowadzi ani do łódzkiego Złotna, ani do podłódzkiej Srebrnej (Widzewy też są dwa: ucki i pod-ucki).
Gość wariag | 16:26 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Zazwyczaj ...ujście jest do czegoś choć są wyjątki jak np Ústí nad Labem. Wujek w świecie bywały więc może zna jeszcze podobne anomalie geograficzne ?
huann | 15:39 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj Oraz ujście Wieprza, Wieprzy i Bobra.
meteor2017 | 22:50 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Jest nawet Świnkoujście do Świnkomorza :-) na prawach powiatu
Gość wariag | 22:44 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Ciekaw jestem czy jest gmina Świnkomorska ?
huann | 22:36 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Co do szczurów, to Merysia odwiedziła kiedyś gminę Szczurowa w Małopolsce. Choć wolelibyśmy ze zrozumiałych względów, by była to gmina Chomikowa, której jednak ni ma.
Gość wariag | 22:34 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj A propos kocurów - ciekawe czy były specjalnie szkolone aby polować na szczury Tobruku ?
meteor2017 | 22:27 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj A jak wpadli z wizytą do Makaroniarzy w Tobrukach, to pewnie ich witali staroitaliańskim zwyczajem spaghetti i sosem.
huann | 22:26 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Co by nam w tym roku szesnastym wojska (p)ruskie nie poszły na Marne, a Somma-summarum łódziom żyło się rozwałkowniej!
lavinka | 22:25 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj On oryginalnie to się bardziej Tu bruq nazywał, z arabska. ;)
Gość wariag | 22:24 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj No jasne, robili podwójne nawet rozwałki. Najpierw jajkom smażonym na pancerzach czołgów a potem już klasyczną z tymi jajkami na kocu piaskowym ;)
No to z prazdnikom wujku a propos tych komciów :)
meteor2017 | 22:23 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Tak, właśnie bruk zamkowy obok Tobruka odkopali... na szczęście nie zrobili z niego ścieżki rowerowej.
http://meteor2017.bikestats.pl/1380066,Akcja-Jesien-dzien-2-nad-Wisla.html
huann | 22:16 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj To bruk brzmi dość niezachęcająco. Co innego to asfalt!
meteor2017 | 22:14 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj No! :-)

To stamtąd pochodzą elementy betonowej insfrastruktury typu Ringstand 58c zwane popularnie Tobrukami :-) Ostatnio w Wyszogrodzie, po ich odkopaniu, można w nich robić zarąbiste rozwałki.
huann | 22:11 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Ci to pewnie codziennie robili rozwałki ;)
P.S. o, udało się w ten sposób pobić rekord komciów w ciągu jednego miesiąca na mym bs-ie od początku jego istnienia! :D
Gość wariag | 22:08 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Kocur piaskowy podpadał by raczej pod portową pogłębiarkę toru wodnego, ale kocu piaskowy doprawdy nie wiem .... aaa, może masz na myśli oddziały pancerne Afrika Korps ?
huann | 22:05 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Kocu piaskowy dobrze się kojarzy - np. z rozwałką ;)
meteor2017 | 22:04 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Ech "kocur" akurat dobrze przeczytałem, a nie "kocu"... klawiatura już chyba jutrzejsza
meteor2017 | 22:03 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Było takie opowiadanie Bułyczowa z cyklu Wielki Guslar - "Świeży transport złotych rybek" (było nawet zekranizowane i nawet w naszej tv było). no więc tam trafił do sklepu zoo-ooooo-o-logicznego transport złotych rybek spełniającychżyczenia i ktoś z nabywców zażyczł sobie żeby z kranu leciała wódka :-)
meteor2017 | 22:01 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Przeczytałem "kocu piaskowy typu tygrys/pantera", ale to dalszego rozumowania dziadzi i tak nie zmienia, a raczej wręcz przeciwnie :-)
huann | 21:59 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Sporo! Ze 6 misek od rana. Ucka kranówa!
Gość wariag | 21:57 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj No toby już podpadało pod kocura pancernego zwanego w zaufanych kręgach pancernikiem. Czyli nie flota handlowa znaczykapitanowska tylko wojenna. Ech, Aluś coś namotał ... sporo już wypił ?
huann | 21:45 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Chyba, że to kocur paskowy typu tygrys, ew. pantera ;)
Gość wariag | 21:44 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Miało być " dalniewo pławanija". Ech, tak to jest gdy się pisze po ćmaku :(
Gość wariag | 21:43 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj No tak, kapitan dalniewo pływania ma 4 paski na rękawie a kocur (przynajmniej kompletny) 4 łapy. Coś w tym jest ;)
huann | 21:19 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Znaczy Kapitan - znaczy i kocur. Aluś mi tu podpowiada ;)
meteor2017 | 20:27 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Można też uznać za analogiczne do dwukrotnego obchodzenia milenijnego Sylwestra... nic się nie stało, nawet pluskwa milenijna nie spełniła pokładanych w niej nadziei ;->
Gość wariag | 20:22 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Z tymi podwójnymi życzeniami mógłby być taki sam problem jak z podwójnym błogosławieństwem marynarza przez papieża. Przypadek opisany w knidze "Znaczy kapitan". Poprzestanę zatem na tych z Irkucka ;)
meteor2017 | 20:11 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Znaczy jeszcze raz będziesz musiał składać życzenia w swoim czasie ;-P
Gość wariag | 20:08 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj A w Krakowie siedział w ck pierdlu za próbę nielegalnego przekroczenia granicy. I w ten oto sposób powracamy do naszego czasu lokalnego '')
meteor2017 | 19:52 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj W Ufie Haszek był w czasie rewolucji... dobra, idę sobie zrobić herbaty.
Gość wariag | 19:45 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj @Meteor - a weź zostaw tę mapkę w spokoju i idź się lepiej napić ;)
meteor2017 | 19:40 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj I w uf uf uf... uf jak tam gorąco, Ufie :-)
meteor2017 | 19:39 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj I w Permie... a zawsze myślałem że to jakiś paleozoik

Ale zwróć uwagę, że życzenia mamy z tuż po osiemnastej Greenwich+1
huann | 19:37 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Lubię oglądać w noc sylwestrową relacje na żywo z przyszłości w TV ;)
lavinka | 19:31 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj No, w Czelabińsku to już od pół godziny Nowy Roczek śmiga. :)
huann | 19:10 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Równik okrążony, podziękowania za życzenia - podziękowane: dzię-ku-JE-MY! ;)
Gość wariag | 18:11 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Niet, buty mi przymarzali do drogi co kilkadziesiąt kroków no i tak się czasowo zwlokło ;)
meteor2017 | 18:07 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Aha, znaczy do najbliższej poczty (internetowej) jest dobrych kilka-kilkanaście wiorst?
Gość wariag | 18:00 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Dwie godziny zeszło co by dojść do jakiejś cywilizacji i przesłać priwiet ;)
meteor2017 | 17:37 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj No to niezła impreza, skoro macie dwie godziny poślizgu z życzeniami ;-)
Gość wariag | 17:33 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Niet s Krasnojarska tolko iz Jakucka ;)
meteor2017 | 17:15 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Tu fajna mapka z czasami online
http://24timezones.com/zegar_czas.php
meteor2017 | 17:14 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Troszku falstart :-) W Krasnojarsku witasz Nowy Rok, czy co? ;-P
Gość wariag | 17:09 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj S Nowym Godom dla wujka i Alusia :)
huann | 13:28 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Za dużo mam dziś w sakwach celulozy. No i najważniejsze - w równe 4 lata na bs-ie - Równik! (40 075 km)
meteor2017 | 13:26 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Albo z rowerem na plecach! ;-P
huann | 13:20 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Dziś równam do licznika, który ma się nijak do bs-a, bo był pierwszy. A równam do równej setki, by się liczyło wygodnie w nowym roku także z licznika. Tak więc planowane jest na koniec 9326cośtam po przecinku - co więcej, prawdopodobnie ostatnie 100 metrów będę musiał przemaszerować z rowerem bez licznika, żeby nie przeskoczyło na 9501 (ma być 9500 od ostatniego przekrętu licznikowego)! Co do bs-a, to zadowoliłem się równymi 510,0 km w terenie w tym roku ;)
meteor2017 | 13:16 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Będzie 9393km? ;-P A może jakiś słynny dziewięciotysięcznik?
huann | 12:51 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Dziś jest jeszcze bardziej orientalnie: ciągnie równo znad Syberii, Moskwy i Rosyjki! ;)
lavinka | 12:47 czwartek, 31 grudnia 2015 | linkuj Oddechem Putina widzę dostałeś. ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!