Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 8.50km
  • Czas 00:23
  • VAVG 22.17km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z tematyką krowio-mleczną tym razem

Wtorek, 5 lipca 2016 · dodano: 05.07.2016 | Komentarze 13

Rano w słonku z Odhuańńi do p. na S. - aż szkoda, że mam tak blisko... w dodatku pół drogi jechałem za krowiastą śmieciarką :/
Po południu, w symbolicznych kropkach z nieba powrót via mała pętliczka w poszukiwaniu Klu programu - czyli zaginionej niegdyś uszczelki do spieniacza służbowego ;)
Sklepowe miejsce uszczelkowe odnalezione - ale nie mieli, więc musiałem zamówić. Oby przyszło jak najprędzej, bo pozostaje póki co ręczne dojenie kartonika!
Sakwy lekkie, wiatr nie wiem. A ponadto znów korki.
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
meteor2017
| 20:54 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Krowa w galopie... skoro ostatnio z lavinką rzucamy cytatami z komiksów, to: "Jak ją giez ukąsi, to i konia przegoni"
huann
| 20:05 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Śmieciarka prezentowała w ruchu ulicznym postawę krowią - wysoce niepożądaną: ani wyprzedzić, ani ominąć; średnia prędkość - 15 km/h.
Co do Klu, to w Żyr. jest Klu, ale nie programu.
meteor2017
| 20:01 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Wy tu o jajach, a ja się zapytowuję, co to za krowiasta śmieciarka? W łatki? Z pustymi kartonami i butelkami po mleku? A może miała klakson, który robił "muuu"?

I dlaczego szukasz Klu? Przecież wiadomo że jest w Żyrku na placu zabaw ;-P
huann
| 19:51 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Dobrze, że nie był bernardynem, bo by odwijał beczułki, by dostać się do rumu ;)
Gość wariag | 19:50 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Ja miałem owczarka nizinnego który wyżarł mi całe opakowanie czekoladowych baryłek z alkoholem. Korzyść z tego była taka że potem na czekoladowe cukierki ani spojrzał, za ro irysy wyjadał w niesamowitych ilościach. Słuch miał tak wyostrzony że reagował na odwijanie papierka z irysa, przybiegał i błagalnie patrzył. No i tak sobie jedliśmy - on przeciętnie 5 zanim ja zjadłem jednego. Nie pozostawało nic innego jak przerzucić się na toffi, wtedy szanse były mniej więcej równe :)
huann
| 19:34 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Spiłem kiedyś jamnika ajerkoniakiem, przyznaję. Ja piłem z butelki, a on z nakrętki. Na koniec imprezy wyszedł bokiem nie za bardzo mieszcząc się w drzwiach. Rano osowiały leżał z miską z wodą pomiędzy łapami i wyglądał jeszcze smutniej niż statystyczny, powiedzmy, basset.
Gość wariag | 19:29 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Może była skacowana po ajerkoniaku ;)
huann
| 19:27 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Kolega na studiach zrobił krzywą korelacji pomiędzy produkcją cukru, a jajnością kur wg (starych) województw - w ten sposób wyszło mu potencjalne spożycie kogla-mogla. W ramach zajęć. Co najdziwniejsze - pani to "łyknęła"! :D
Gość wariag | 19:18 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj A propos bicia piany - żółtka plus białko z 2-ch jajek, sporo cukru i ubijać w najlepiej glinianej misce. Pychota :)
A mojej robocie na pohybel :(
huann
| 18:36 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Biedny Dziadzia! Chyba, że ma stanowisko pracy "operator fajrantów"! ;)
Gość wariag | 18:31 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Ja mam tylko jedna przyjemność służbową a jest nią fajrant.
huann
| 18:05 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj To raczej przyjemność, choć służbowa. Zatem coś niespotykanego ;)
Gość wariag | 16:03 wtorek, 5 lipca 2016 | linkuj Rozumiem że do zadań uckiego przechodnika należy bicie przysłowiowej piany ?
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!