Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.25km
  • Teren 0.25km
  • Czas 01:41
  • VAVG 24.50km/h
  • VMAX 33.77km/h
  • Kalorie 1722kcal
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skończone malowanie, więc czas na podzelowanie!

Czwartek, 19 kwietnia 2018 · dodano: 19.04.2018 | Komentarze 15

Po wczorajszych pracach działkowych - dziś fajrant wszelki, czyli także rowerowy :)
Ruszyłem więc późnym porankiem dość niespiesznie w kierunku Zelowa pofotografować to i owo. Kręcąc się tam i siam cyknąłem parę mniej lub bardziej rozwalających się wiejskich drewniaczków (a nawet jedną kamieniczkę w Zelówku i opuszczoną fabryczkę wraz z dworem w Grzeszynie), resztki po cmentarzu ewangelickim w Zabłotach i drewniany kościółek w Kociszewie - wypróbowałem kilka nowych asfaltów, które dotąd tylko przecinałem, albo ich jeszcze nie było, wreszcie za Sowińcami władowałem się w remont drogi, ale jakoś się przedarłem dalej. W Grzeszynie wyłączyło mi się przypadkiem TomToMondo, więc Relive tylko dotąd, ale reszta trasy to już jeno li tylko żyłowanie pod wiatr po zakupy do Gucincinatti - i na działkę.
A wiatr dziś silny, znów z NW, męczył na polach i miejscami kostropatych odcinkach asfaltów, więc machnąłem dalej ręką na rower i machnąłem zamiast tego kolejne 20 km spacerowo piechotą  - ale to już całkiem inna historia.




Komentarze
huann
| 07:13 piątek, 20 kwietnia 2018 | linkuj Zelówek 46 to prawie połowa potrzebna stonodze! ;)
malarz
| 04:19 piątek, 20 kwietnia 2018 | linkuj Niezłe: Malenia i koniec Malenia ;)
Ktoś ma fantazję, wpadł na niespotykany pomysł wykorzystania starych nart...
huann
| 20:33 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Na fb będzie komplet zdjęć, to Ci na priva puszczę linka :)
Trollking
| 20:31 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj A to narty? Na Relive nie widać :) Niestety, musisz jednak zacząć wklejać "normalnie" zdjęcia :)
huann
| 20:16 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Mi dziś bardziej spodobała się chata ogrodzona nartami :)
Trollking
| 20:13 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Bardzo ładne te drewienka w Kociszewie na zdjęciach, nawet mimo faktu, że zmarnowane na takie niepotrzebną rzecz jak kościół :)
meteor2017
| 19:24 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Jest... ale jeszcze nie na bikestatsie :-)
huann
| 19:18 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj O tuczne zakupy w kultowym sklepie w Kaskach :) No to idę zobaczyć, czy jest o co ząb zahaczyć!
meteor2017
| 19:15 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Są po drugiej części pocisków :-) Ale rozumiem, że nie o jakieś Kaski chodzi, tylko o Tuczną po drodze?
huann
| 19:03 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Ty się eugleną nie zasłaniaj - ja się pytam, gdzie są Twoje Kaski o nieludzkiej porze sprzed paru dni? ;P
meteor2017
| 18:59 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj A niech to euglena!
huann
| 18:45 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Ja też mam do dziś zielone, ale od słupków. Tak, czy siak - wiosna, wszystko się zieleni!
meteor2017
| 18:05 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Sezon na malowanie... wczoraj się z Kluską do jednego takiego pomalowanego placu zabaw przykleiliśmy. Bo zamiast walnąć duże karteczki na furtkach, to poprzyklejali małe tu i tam, które i tak w większości pospadały. Jak zobaczyłem że na huśtawce jest karteczka "świeżo malowane" i sprawdziłem czy domek też jest pomalowany, to Klu już miała od tego domku zielone ręce.
huann
| 17:29 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Działka jest jak szampon dwa w jednym: obowiązek, ale i przyjemność :)
Bitels
| 17:05 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Nie ma to jak działeczka na urlopie :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!