Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 10.38km
  • Czas 00:28
  • VAVG 22.24km/h
  • VMAX 37.98km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Kalorie 443kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć dość rześka

Czwartek, 29 listopada 2018 · dodano: 29.11.2018 | Komentarze 7

Do p. i na abarot. Powrót nieco na okrętkę, co by ominąć najgorsze korki, zakończony umiarkowanym, by nie rzec miernym wynikiem. Ponadto znów kilku mądrych inaczej samochodzistów i zaskakująco dużo jak na temperaturę (dość rześko) rowerzystów - niestety, przeważnie ubranych jak na Sybir, więc poruszających się tempem zawalidrożnym :/ A przecież zamiast nakładać barchany i inne pierzyny i szale po sufity i ograniczać sobie ruchy do wyłącznej możliwości swobodnego trwania bez ruchu na siodełku, wystarczy, aby się rozgrzać, korzystać z póki co suchej, nieśliskiej nawierzchni i troszkę energiczniej pedałować!
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 10:38 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj No to podziwiam, bo przy takim "napompowaniu" ubioru jak na obrazkach chyba ciężko się w ogóle poruszać na rowerze - co innego pieszkom :) Ja wolę wiele warstw, za to cienkich - dziś od góry miałem rano przy minus ośmiu i wietrze zwykłą bluzę z power stretchu (kurtek jak nie pada deszcz nie używam, bo zawsze się w nich zagrzeję) i 3 cienkie koszulki oddychające (w tym dwie z długim rękawem, a jedną z krótkim) - i było mi w sam raz z tendencją do nawet "ciut za ciepło" - ale to bardziej z wysiłku, bo miałem pod wiatr. Dystans też kilkukilometrowy, ale jutro być może sprawdzę podobny zestaw na trasie ok. 45 km-ów. Maski także nie używam, bo by mi okulary zaparowały i nie widziałbym, kto (lub co;) mi się znienacka w szprychy chce wkręcić! :D
100mil
| 02:47 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj Ja jeżdziłem "najniżej" przy -27 C. Dystanse 5-7 km. W "hamerykanskich" ”barchanach” ;) A że nie używam w zimie kremów i masek na twarz, to przez kilka dni musiałem zasłaniać policzki i nos, bo po pierwszym dniu lekko się miejscami przymroziły. :)

@Bitels - dobre aku nie padają i przy -30 ;)
huann
| 20:58 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Oj, na dzień, albo dwa :)
malarz
| 19:37 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Jestem za tym, by jednak aż tak dużych mrozów nie było.
Duże mrozy generują tylko większe koszty (np. ogrzewania, utrzymania dróg, wyższego spalania paliw przez samochody).
Trollking
| 18:56 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Mój maks (a w sumie mini maks) to okolice minus 20. Ale wtedy jednak był zaledwie glut :)

Najlepsi są ci rowerzyści, którzy zimą mają suche drogi, a cisną nieodśnieżonymi chodnikami. Zawsze patrząc na takich się zastanawiam, czy teoria o ewolucji jest naprawdę prawdziwa :)
huann
| 17:57 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj No to trzymam podmrożone kciuki za to ;) Najlepiej od razu minus 19, bo przy 18 jeździĺem, a przy większym mrozie jeszcze nie!
Bitels
| 16:04 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Jak będzie -10 to z rowerzystami będzie spokój, a i samochodziarzy będzie mniej, bo akumulatory padną :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!