Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 87401.11 kilometrów - w tym 3400.34 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

MERIDA KALAHARI 500 137011 km
Sokół sprzed Millenium
Tren, a żer
Rower stacjonarny, czyli nie moja bike'a ;)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 6.61km
  • Czas 00:17
  • VAVG 23.33km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Kalorie 287kcal
  • Podjazdy 39m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć dnia przedostatniego

Piątek, 18 października 2019 · dodano: 18.10.2019 | Komentarze 19

Dom - p. - dom.
Jutro ostatni dzień służbowej siedmiodniówki - i wreszcie wolne 2 dni, które mi się równie należą - jak psu ;)
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann | 18:30 poniedziałek, 21 października 2019 | linkuj W narodzie brzydota mentalna jest ostatnio bardzo popularna ;)
Trollking | 18:23 poniedziałek, 21 października 2019 | linkuj Też o tym kiedyś myślałem. Ale to by przecież było bży...brzydko :)
huann | 21:55 niedziela, 20 października 2019 | linkuj Czasami się zastanawiam a propos rodzimego słowa "obrzydzenie". Czy to "rz" nie dla zmyły tak pisane, skoro brzmi przez "ż" tak samo, a znaczenie miało by w założeniu i tak jednoznaczne... :/
Trollking | 21:02 niedziela, 20 października 2019 | linkuj A niektórzy zapewne i Żydemu. Domniemanemu.
huann | 20:44 niedziela, 20 października 2019 | linkuj Obawiam się, że chłop i tak żywemu nie przepuści.
Trollking | 20:18 niedziela, 20 października 2019 | linkuj Czyli trzeba by było zrobić jakąś taką Koalicję Wielkich Miast, połączyć je unią z propisowskimi terenami rolnymi, ogłosić zawieszenie broni i może wtedy byłoby normalnie :)
huann | 20:12 niedziela, 20 października 2019 | linkuj To sumie prawie jak u nas (nie licząc pani prezydent, która nie wiem czym jeździ, ale chyba spychaczem)
Trollking | 20:02 niedziela, 20 października 2019 | linkuj Dobra myśl... Oj, by się przydało, bo w Poznaniu w ostatnich wyborach opozycja (Konfederacji, czyli przyszłego dania do rozdziobania przez PiS, do tego nie wliczam) zdobyła łącznie 68% głosów, partia trzymająca władzę: 25%. Prezydent najczęściej jeździ do pracy rowerem, nowe ddr-ki można budować już tylko z asfaltu, a psy jeżdżą komunikacją miejską za darmo. Jakoś tak dziwnie jak na rodzime standardy :)
huann | 18:00 niedziela, 20 października 2019 | linkuj Z tego, co piszesz, to w ogóle już dawno powinniście mieć autonomiczny parlament na wzór Szkocji. Co najmniej - bo rozumiem z tego tyle, co rozumiałem ostatnio rozmawiając po angielsku z panią turystką ze Szkocji ;)
Trollking | 21:31 sobota, 19 października 2019 | linkuj Szneka z glancem również. Wuchta wiary by za tym poszła, tej! A może i nawet pojechała. Bimbą albo dryndą, obojętnie :)
huann | 21:06 sobota, 19 października 2019 | linkuj Pyry w tytce są koronnym argumentem za - przynajmniej, jeśli chodzi o kwestie językowe ;)
Trollking | 19:58 sobota, 19 października 2019 | linkuj Meteor - ano fakt, tych niuansów językowych w Katalonii było sporo, choć nie rozumiałem ani procenta :) I to jest chyba jeden z argumentów za tym, że te ich dążenia do niepodległości jednak mają jakiś sens. Czasem nawet myślę, czy czasowo nie dałoby się odłączyć Poznania od Polski, przynajmniej do czasu kolejnych wyborów :)
huann | 08:09 sobota, 19 października 2019 | linkuj Meteorze - jeśli pamięć mnie nie myli, to skończyliśmy kompletnie przemoczeni na rogu Kolumny i Zygmunta - znaczy: ulic ;)
meteor2017 | 05:45 sobota, 19 października 2019 | linkuj @Trollking - nawet z jaką taką znajomością hiszpańskiego nie jest łatwo, zwłaszcza jak się chce kupić bilet kolejowy w tej Barcelonie... niby to nie PKP, ale panie w kasach wszędzie są takie same. Koleżanka organizowała wyjazd w Pireneje, jechaliśmy do miejscowości Puigcerdà i kupienie biletu zajęło jej co najmniej tyle czasu ile mi z Żyrardowa do Wrześni na Koleje Mazowieckie, Przewozy Regionalne i Koleje Wielkopolskie z przesiadkami w Skierniewicach i Kutnie.

A bo to nie wiadomo czy Puigcerdà to po hiszpańsku, katalońsku, czy innym lokalnym narzeczu i po jakiemu mówi pani w kasie... w końcu skończyło się pisaniem na kartce i dowiedzieliśmy, że to się czyta Pucierda.

A swego czasu huann z aardem przeciągnęli mnie przez ćwierć Łodzi w ulewnym deszczu (rowerowo oczywiście), żeby pokazać mi kilka takich perełek jak skrzyżowanie ulicy Zamojskiej i Zamorskiej.
Trollking | 23:57 piątek, 18 października 2019 | linkuj O tak, fajne są te ich niuanse :) Ale i tak Hiszpanie/Portugalczycy mają w Polsce lepiej niż my u nich. Pamiętam, że zanim znalazłem w Barcelonie kogoś mówiącego jako tako po angielsku, musiałem wypić sporo tego, co dodają do tapasów (ich nie ruszając, bo cholera wie, co się kryje za tymi dziwnymi nazwami) :)
huann | 22:59 piątek, 18 października 2019 | linkuj Pod Ucią jest wieś Rochna, a w samym mieście ulica Rojna, co mi przypomina, że kiedyś jeden Portugalczyk szukał ulicy Rożna - a całkuem inny Hiszpan pytał, gdzie jest Rohna ;)
Trollking | 21:42 piątek, 18 października 2019 | linkuj Raz mo na, ale generalnie nie ma ycia bez ż! :)
huann | 21:17 piątek, 18 października 2019 | linkuj A może być i bez, choć beż już niekoniecznie :)
Trollking | 20:51 piątek, 18 października 2019 | linkuj A-Ż Ci "ż" zjadło :) Chyba że tak miało być :) Ale rozumiem, bo po siedmiu dniach pyskówki zamiast pieskówki tak bywa :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!