Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 87017.39 kilometrów - w tym 3397.57 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.25km
  • Teren 2.84km
  • Czas 01:39
  • VAVG 24.39km/h
  • VMAX 46.30km/h
  • Kalorie 1708kcal
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Antywietrzne Dziwadełko Zgiersko-Leśne i nie tylko

Czwartek, 28 listopada 2019 · dodano: 28.11.2019 | Komentarze 6

Dziś bardzo ciepło, ale wiało jak głupie z S - więc jakakolwiek zwykła pętelka po wietrznych Pagórkach nie miała sensu - trzeba było się zaszyć wśród lasów i zabudowy miejsko-podmiejskiej. Tak też uczyniłem, ale nim to nastąpiło - tradycyjna psiechadzka, choć tym razem nie do lasu, a dla odmiany - do parku i nad stawek przeważnie w pięknym, jesiennym słońcu, co widać na fotkach na Relivie Psiechadzkowym.

A potem już kręcenie do zmroku tam i siam - na koniec, by dociągnąć do 4 dych dzisiaj i 500 w listopadzie (kto wie, czy jutro i pojutrze pojeżdżę - aura ma się bardzo skiepścić!) jakieś dzikie kółka po bocznych uliczkach (co zawsze psuje średnią, ale już trudno - dziś były inne priorytety) - Relive Rowerowy co prawda bez zdjęć, ale doskonale obrazuje tytułową Dziwadełkowatość trasy: artyści - Klee albo Kandinsky byliby dziś ze mnie dumni, niczym Picasso z Panien z Awinionu!




Komentarze
huann
| 09:20 piątek, 29 listopada 2019 | linkuj A dziękuję, faktycznie tak jakoś wychodzi - wynika to pewnie z faktu, że ostatnio zimy wcale się do nas nie spieszą :)
malarz
| 05:11 piątek, 29 listopada 2019 | linkuj Ładnie kręcisz, przekroczona pięćsetka w listopadzie już chyba trzeci rok z rzędu! :)
huann
| 21:49 czwartek, 28 listopada 2019 | linkuj To są lasy Leśnictwa Miejskiego, więc rządzą się na szczęście trochę innymi prawami - np. nie ma zrębów zupełnych, co zresztą widać na satelicie, czyli także Relivie.
Trollking
| 21:38 czwartek, 28 listopada 2019 | linkuj Jakby odwrócić obrazek do góry ogonem, byłby bóbr :)

Fajnie, że masz jeszcze odcinki z drzewami. U mnie, na przykład na zachód od Poznania, las to marzenie ściętej... Szyszki.
huann
| 16:15 czwartek, 28 listopada 2019 | linkuj W mieście tak nie wiało, ale krótkie odcinki pod wiatr na odsłoniętych miejscach dawały do wiwatu. Zresztą - pewnie wracałeś właśnie z wiatrem ;)
Bitels
| 16:11 czwartek, 28 listopada 2019 | linkuj Fakt, dziś nadzwyczajnie ciepło. A wiatru silnego jakoś nie zauważyłem, może za wcześnie wracałem do domu ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!