Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

MERIDA KALAHARI 500 138735 km
Sokół sprzed Millenium
Tren, a żer
Rower stacjonarny, czyli nie moja bike'a ;)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.04km
  • Teren 1.39km
  • Czas 02:06
  • VAVG 23.83km/h
  • VMAX 49.79km/h
  • Kalorie 2119kcal
  • Podjazdy 313m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka + Uć

Czwartek, 16 stycznia 2020 · dodano: 16.01.2020 | Komentarze 29

Od rana stan psa stabilny (nie licząc coraz większych chęci do wariowania, zwłaszcza na krótkim jeszcze psacerze), więc pozostawiłem go na 2 h pod opieką M., która na szczęście może chwilowo pracować także z domu - i pojechałem wykręcić jakąś tam pętelkę celem rozruszania kości bolących od spania na podłodze z psem (żeby nie wskakiwał na kanapę, a zwłaszcza z niej nie zeskakiwał chorymi łapami) oraz by w ogóle choć na chwilę oderwać się od całej reszty rzeczywistości, a może wzbogacić ją o jakiś pozytywniejszy element.

Starość nie radość, więc nawet z wiatrem z W jechało się tak sobie, a wracało mozolnie, zatem tym razem nieco skróciłem trasę, by wrócić przez, bagatela, Palestynę ;) A ponadto wiosna styczniowa i full słońca w oglądzie świata, całkiem to nienormalne i w ogóle mi się nie podoba.

A co do wspomnianej wcześniej całej reszty rzeczywistości - to po południu na 6 h do p. (i na abarot - tym razem w wyjątkowo duszącym smogu) - a tu kolejne wieści docierające z trzeciej (choć powinny z pierwszej) ręki utwierdziły mnie ostatecznie w przekonaniu, że czym prędzej się z tego wszystkiego  wymiksuję - tym lepiej dla mojego zdrowia i resztek stabilności emocjonalnej. Najbliższa okazja już w przyszłym tygodniu, w środę. Bo jeśli ja się dowiaduję przez telefon z innej, upolitycznionej w 100% instytucji od jej szeregowego pracownika, że będę coś tam MUSIAŁ robić na cito, bo tak sobie ich dyrektor z "moim" wiceprezesem ustalili... noo, to już nie jest normalne, to już jest zawłaszczanie naszego stowarzyszenia, to już jest właśnie słynna podła zmiana.

Kategoria 2. Opłotki, czyli mniej niż seta



Komentarze
Trollking | 21:15 niedziela, 1 marca 2020 | linkuj Wyjątkowo napiszę, że rozsądna riposta :)
mors | 17:40 niedziela, 1 marca 2020 | linkuj Skądże znowu, przecież pantofelki nie są pasożytami! :)
Trollking | 19:14 piątek, 28 lutego 2020 | linkuj Oj, akurat coś mi się wydaje, że pantofelki wybrałyby inną partię :)
mors | 16:39 piątek, 28 lutego 2020 | linkuj "pomarzyć o tym, żeby to zwierzęta wybierały ludzi do parlamentów można. Jestem pewien, że wtedy byłyby tam same dobre jednostki"

- nie do wiary, że Ty to tak na poważnie. :>
Przypomnę tylko, że zwierzętami są także mikroorganizmy typu pantofelek - potencjalny wyborca nowych Rychów Swetru. Chociaż nie jestem pewien, czy to dla Cb nie jest to aby argument "za". ;)
Trollking | 20:58 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj Mors - nie postulowałbym o status uchodźcy dla karaluchów, ale pomarzyć o tym, żeby to zwierzęta wybierały ludzi do parlamentów można. Jestem pewien, że wtedy byłyby tam same dobre jednostki. Jakże to byłaby odmiana... :)

Jurek - nie da się porównać wspomnianej przez Ciebie Skandynawii z Polską, z wielu względów: zaufania publicznego, mentalności, historii, edukacji itp. Tam prawie połowa podatków idzie dla państwa, ale ono je dystrybuuje rozsądnie. Francja jest faktycznie innym przykładem - tam niestety gettoizacja imigrantów (których sami ściągali, bo nie było rąk do pracy) zrobiła swoje, co po latach stworzyło wiele problemów, a akurat ci "nowi" są najmniejszym. Polskie 500+ jest nieprzemyślane, ma oczywiście swoje zalety, ale nijak ma się do mojego rozumienia sprawiedliwości społecznej, bowiem nie widzę powodu, żeby przekazywać część zarobionej przeze mnie kasy osobom zamożniejszym ode mnie za samo urodzenie dziecka. Natomiast chętnie wsparłbym biedniejszych, którymi akurat zajmują się bardziej przeróżne organizacje społeczne, a państwo nie nadąża.
Gość | 09:43 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj meteor2017, racja ! :-)
Ale ich rentgen trzeba oglądać w odbiciu lustra i wtedy wszystko się zgadza .... ! :-)
meteor2017 | 09:26 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj @Jurek57 - pozwolę sobie dodać, że jednak nie każdy ma serce po lewej stronie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dekstrokardia
Jurek57 | 08:55 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj Tomaszu każdy ma serce po lewej stronie ! :-)
W każdym europejskim kraju jest socjal. Bo to Europa ! A nie "dzika" reszta świata. Skoro mamy być europejscy inaczej być nie może.
U nas w lwiej części ta kasa trafia i tak do budźetu.

Żeby to zobrazować to kwoty świadczeń socjalnych dla np. imigrantów we Francji Holandii , Belgii czy w Niemczech nie wspominając o Skandynawii są wielokrotnie wyższe od tamtejszego "500 +".
Zaś lwia część tych środków jest ''''transwerowana" do ojczyzny przybyszów.
Jeśli dodałbyś do tego że ponad połowa z ich " gośc"i nie ima się żadnej legalnej pracy to
Twoje dożenia odbierania tych środków byłyby tam postrzegane za nacjonalistyczno ksenofobiczne i rasistowskie !

Nasz problem widzenia tych świadczeń polega na tym że "nareszcie" chociaż jak widać nie dla wszystkich wiemy na co idą podatki.

Byłem jakiś czas temu we Francji i wiem co mówię.
Myślisz dlaczego oni tam ta wojują ?
malarz | 06:02 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj Przypomina się przysłowie: "Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania".
Kiedy wreszcie to przysłowie będzie nieaktualne?...
mors | 01:22 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj "wyjścia nie mam, a przecież czworonogi głosu wyborczego nie mają. Szkoda."
- raczej "Środa". Magdalena Środa - a jednak! Bo dopiero co pisałeś, że przesadziła

https://www.youtube.com/watch?v=MQkAnVupPCk

postulując prawa obywatelskie dla zwierząt udomowionych i status uchodźcy dla szczurów i karaluchów...

Tyle w temacie ekstremy i absurdów...
Trollking | 00:04 niedziela, 19 stycznia 2020 | linkuj Idą wybory, trzeba wejść dupą do obory :/

Żałosne to.

Przepraszam za rocznik 1981!
huann | 23:44 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj A taki był kwa europejski!
Trollking | 23:27 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj To fakt. Należałoby Kosiniaki uKamyszować.
huann | 23:02 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Na Partii Sprzedajnych Lizusów (pisane wielkimi literami tylko ze względu na zasady pisowni) mógłbym za ostatni wybryk (i nie tylko) - tylko psy wieszać. Oczywiście gdybym nie lubił psów.
Trollking | 22:52 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Albo PSL (Psy Są Ludźmi). Choć w sumie ta nazwa psom uwłacza... :)
huann | 22:45 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Skrót PiS jest już dla mnie skończony. Ale np. PCK (Pies Czyli Kot;) - jak najbardziej!
Trollking | 22:29 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj I tego władzom życzmy... :)

A gdyby tak powstał w końcu jakiś rozsądny, prozwierzęcy PiS (Psy i Suki)...? :)
huann | 21:51 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Nie wiem, czy to było propisowskie - ja, jak wiadomo jestem proPIESowski i każdą władzę, która źle czworonogom (nie tylko piesom;) czyni chętnie wysłałbym tam, gdzie ich miejsce, czyli np. na wysypisko w Zgierzu ;)
A 500+ nie można brać, tylko co najwyżej odbierać, bo to nasza kasa.
Trollking | 20:53 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Uwielbiam takie propisowskie "pudła" :) Jak widać nie wszystko da się obśmiać argumentem o 500+, jakby to było najważniejsze, a nie cała reszta działań tej partii. No ale próbować widocznie trzeba :)

Jako człowiek z sercem po lewej stronie zawsze byłem za wsparciem słabszych z podatków. Ale właśnie słabszych (wykluczeni społecznie, bezdomni, niepełnosprawni, w tym oczywiście dzieci itp.), a nie rozdawaniu kasy wszystkim, czy to biedak, czy milioner. Też z chęcią moją daninę przekazywałbym na coś prozwierzęcego, a nie proludzkoprokreacyjnego. Ale wyjścia nie mam, a przecież czworonogi głosu wyborczego nie mają. Szkoda.
huann | 14:14 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Nie biorę bo nie mam podstaw;) Za to płacę m.in. na to 500+, dlatego jakbym miał podstawy - to bym brał i oddawał na rzecz którejś z prozwierzęcych fundacji.
yurek55 | 14:09 sobota, 18 stycznia 2020 | linkuj Żeby było, tak jak było! Wszyscy poszkodowani przez kaczystowskiej reżim wprawdzie biorą 500 na dziecko, ale z obrzydzeniem.
huann | 14:10 piątek, 17 stycznia 2020 | linkuj Dzięki, machamy łapamy! :)
Bitels | 13:13 piątek, 17 stycznia 2020 | linkuj O właśnie. Pies chętny do biegania to zdrowy pies.
A Tobie życzę, żebyś znalazł pracę godną Ciebie i niech dupna zmiana nie psuje Ci szyków.
huann | 11:45 piątek, 17 stycznia 2020 | linkuj Gruźlica nie pylica.
Co do zmiany - to jedno nie wyklucza drugiego. Ani trzeciego.
meteor2017 | 07:48 piątek, 17 stycznia 2020 | linkuj Starość nie radość,
młodość nie wieczność.
Pogrzeb nie wesele, trumna nie kołyska...

że tak sobie pozwolę optymistycznie od środka zacząć.

A przechodząc do końca - ani podła, ani dupna, tylko dojna, bo o to w tym wszystkim chodzi.
huann | 23:00 czwartek, 16 stycznia 2020 | linkuj W psa wykonaniu to wygląda tak, że jednocześnie próbuje biec, dusi się mimo szelek i podskakuje na pooperacyjnej łapie jednej i drugiej gubiąc buta zabezpieczającego kręcąc się przy tym w kółko. Próbujemy go opanować we dwójkę, ale nie dajemy rady. Chyba mu jakieś kropelki na psiego ADHD uspokojenie zaczniemy zapodawać, bo zachowuje się, jakby całe dotychczasowe życie spędził w "klatce na tygrysy".
Trollking | 22:54 czwartek, 16 stycznia 2020 | linkuj Sens w radości psa. Ale fakt, ową radość koryguje rozsądek ludzki, jak najbardziej uzasadniony.
huann | 22:48 czwartek, 16 stycznia 2020 | linkuj Pies Nadpobudliwy podczas wieczornej pętelki wokół bloku dwukrotnie zgubił opatrunek... dobrze, że nie ma błota i soli, bo byłby dramat. A tak były tylko "emocje" i wracanie do domu po schódkach na zmianę opatrunku. Myśmy się nadenerwowali, a pies radosny jak szczypiorek na wiosnę. I gdzie tu sens?
Trollking | 22:42 czwartek, 16 stycznia 2020 | linkuj To zacznę od końca. Bo to jest dupna zmiana, a nie podła. I będę się tego trzymał niczym oni stołków! Współczuję po raz kolejny, że na Ciebie trafiło :(

Co do psa - rewelacja! :) Pies nadpobudliwy psem najzdrowszym, coś o tym wiem :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!