Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

MERIDA KALAHARI 500 138735 km
Sokół sprzed Millenium
Tren, a żer
Rower stacjonarny, czyli nie moja bike'a ;)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.80km
  • Teren 0.03km
  • Czas 02:06
  • VAVG 25.14km/h
  • VMAX 46.69km/h
  • Kalorie 2255kcal
  • Podjazdy 269m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Jamboru

Poniedziałek, 20 lipca 2020 · dodano: 20.07.2020 | Komentarze 15

Powrót z Jamboru w upale, ale na szczęście pi razy drzwi z wiatrem, który jednak cosik dziś kręcił: raz wiał z SSW, by za chwilę wiać z WSW - oczywiście przeważnie nie trafiając w wektor jazdy. Ponadto gdzieś od dwudziestego kilometra zmykałem z jęzorem wywalonym do pasa przed szybko granatowiejącą od zachodu gradową chmurą - finalnie udało się, a burza tuż przed miastem Uć podzieliła się na dwie odnogi: północną i południową i mnie ominęła. Po drodze zakręciłem jeszcze na sekund 5 do mamy, by jej przekazać pudełko działkowych kurek - łącznie nazbierałem 158 sztuk! :)

Kategoria 2. Opłotki, czyli mniej niż seta, 4. Dzień to za mało!



Komentarze
meteor2017 | 10:48 czwartek, 23 lipca 2020 | linkuj No tak, biorąc pod uwagę że krzem i tlen to bodaj dwa najliczniej występujące pierwiastki skorupy ziemskiej...

Taaa, tutaj to polodowcowe. To dalej będę wmawiał dzieciakom, że to krzeminie :-)
huann | 10:33 czwartek, 23 lipca 2020 | linkuj Krzemień, czyli krzemionka, czyli kwarc - najpopularniejszy minerał. Ma tyle różnych form (bo to i agaty i ametysty i moriony i kryształ górski i piasek na plaży i polodowcowe głazy etc.), że ciężko stwierdzić jednoznacznie. Ale w środku kraju prawie zawsze będzie to jakiś tam kwarc :)
meteor2017 | 10:17 czwartek, 23 lipca 2020 | linkuj Super, dzięki :-) Faktycznie chyba krzemień prążkowany... eee paskowany,... eee pasiastty znaczy. Guglnąłem i znalazłem jakiś nawet z taką białawą otoczką jak tutaj na brzegu.

Generalnie na wszelkie wszelkie kamyczki tak odłupane podobnie jak ten, zwłaszcza z ostrymi krawędziami nazywam krzemieniami (na przykłąd jak dzieciaki w piaskownicy coś takiego znajdą i pytają mnie co to jest). Z grubsza mam rację, czy jest więcej skał podobnie się łupiących?
huann | 09:00 czwartek, 23 lipca 2020 | linkuj Głowy absolutnie nie dam (a nawet kurkowego kapelutka), ale ten z prawej wygląda mi na krzemień pasiasty, a ten z lewej na jakąś zabarwioną odmianę kwarcu krystalicznego. Ale to tylko moje gdybanie :)
meteor2017 | 07:47 czwartek, 23 lipca 2020 | linkuj A tak z innej beczki... Kluska zażyczyła sobie kiedyś na urodziny jakiś ładny kamyk. Znalazłem w żwirowni dwa obiecujące, załączam zdjęcia. Szczególnie ten po prawej jest interesujący, czy jesteś w stanie po zdjęciach stwierdzić co to może być za skała? Głównie zależy mi na tym po prawej, ale przy okazji jakby dało radę zidentyfikowac ten po lewej, to czemu nie :-) Fajniej by było dać kamyk z nazwą, a nie bezimienny.

https://lh3.googleusercontent.com/fqoiBK0eawXdxnu2GBgHz8FWJCSVk3UP2HVeEBqxKSAduqjPPvn8vpt77ATX1cNrZpFeZayomi3U-y9rN_Y=s1600

https://lh3.googleusercontent.com/wf3P6SL4eQPjfl77i3OR508uFUafyKcPfklzokOJMsJAIRNBLekGiww9MlX8GjIGOypipTjNQKCpENppYtQ=s1600

https://lh3.googleusercontent.com/W0IDz4cwesRKCsL8Ewx7Ti9Suswdbvmqa0AtkcLtn_ix5Z3TK_WbCxZ-7OgOhL37dAjfDy9M4_kQ7Er9mJg=s1600
meteor2017 | 06:29 czwartek, 23 lipca 2020 | linkuj A ja w życiu nie jadłem kurek z jajkami :-) A propos jaj, rozumiem, że skoro został narybek, to zbierałeś te, które zdążyły znieść ikrę? ;-)
huann | 21:51 środa, 22 lipca 2020 | linkuj Były na 2 razy, ale zostawiłem w lesie trochę kurkowego "narybku" na następny raz, więc jest szansa, że mimo generalnie ciepłej i znów suchej aury cosik wyrośnie.
malarz | 15:22 środa, 22 lipca 2020 | linkuj Udane zbiory kurek, które nie znoszą jajek, ale znoszą się z jajkami na patelni ;)
huann | 19:55 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj ZA!
huann | 19:54 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Jeśli nagrodą za zajęcie drugiego miejsca będzie pożarcie całości zbioru - to jestem
meteor2017 | 19:13 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Mnie to wcale, a wcale nie przeszkadza - co prawda w weekend nazbierałem tylko 57, ale za to jeszcze w czerwcu udało się ponad dwieście. Mogę się poświęcić i być na prowadzeniu :-)
huann | 18:57 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Nie wiem, kiedy znów dotrę na działkę, więc ciężko mi będzie współzawodniczyć :)
meteor2017 | 18:23 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj U mnie też kurki, możemy więc założyć Bractwo Kurkowe, specjalizujące się w zbieraniu kurek i robiące zawody kto więcej uzbiera ;-)
huann | 17:43 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Mojżesz w Kapturku - prawie jak Robin Hood :)
Trollking | 17:40 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Występowałeś dziś jednocześnie jako Mojżesz (burze Ci się rozstąpiły) i jako Czerwony Kapturek (z koszyczkiem) :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!