Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 87096.09 kilometrów - w tym 3399.04 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.85km
  • Teren 1.04km
  • Czas 01:52
  • VAVG 24.56km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • HRmax 168 ( 93%)
  • HRavg 142 ( 79%)
  • Kalorie 774kcal
  • Podjazdy 255m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis pedałowy i klasyczna pętelka

Wtorek, 15 lutego 2022 · dodano: 15.02.2022 | Komentarze 4

Na początek rowerowania najbliższy serwis w/s rzężenia Meri - i tu miła niespodzianka: okazało się, że to jednak nie suport, a pedał, a ponieważ to właśnie tu były one kupowane jakieś pół roku temu, to mimo braku paragonu pan się wyraźnie przejął i nie dość, że przekazał do reklamacji, to jeszcze zamontował pedał zastępczy! I w dodatku gratis! Pozytywne zaskoczenie, bo akurat z tym serwisem bywało wcześniej różnie.

Zrobiłem zatem na początek minipętelkę po osiedlu celem sprawdzenia jak to działa, a przekonawszy się, że jest ok - w długą, klasyczną pętelkę, póki jeszcze znośna pogoda! Z wiatrem jechało się wyśmienicie aż do Stryjkowa, bo wiał idealnie z tyłu, czyli z SW, o czym świadczy znów bardzo ładny Vmax z górki. Powrót to oczywiście katorga pod górki i wiatr, ale znów jako-tako działający rower na tyle mnie uskrzydlił, że nawet jakoś to przeżyłem ;) Na koniec jeszcze przez las by trochę schować się przed wiatrem - błotko już ładnie podeschło. Aż żal, że od jutra ponownie klęski pogodowe, bo znów chce się jeździć, a co więcej jest czym: ten napęd powinien zatem dociągnąć do wiosennego przeglądu. Oczywiście jeśli znów nic nie chrupnie. Pocieszające jest także to, że moje męki tylko częściowo były spowodowane formą, a co najmniej w równej mierze rozwalonym pedałem. I średnia od razu ciut lepsza :)




Komentarze
huann
| 23:06 wtorek, 15 lutego 2022 | linkuj Jeden pedał - a tyle radości! :D
Trollking
| 22:42 wtorek, 15 lutego 2022 | linkuj No proszę, przed sezonem nawet serwisy mają ludzką twarz :) Wiem czemu: ludzie w nich pracujący mają mniej kontaktu z ludźmi. A to relaksuje :)
huann
| 19:51 wtorek, 15 lutego 2022 | linkuj Możliwe, że pojechałem mniej błotnistymi opcjami niż wczoraj :)
meteor2017
| 19:10 wtorek, 15 lutego 2022 | linkuj O, jak miło :-) A u nas błotko nadal ma się dobrze.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!