Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 87170.26 kilometrów - w tym 3399.18 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 1.38km
  • Teren 0.06km
  • Czas 00:03
  • VAVG 27.60km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • HRmax 139 ( 75%)
  • HRavg 115 ( 62%)
  • Kalorie 25kcal
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jamborowanie

Środa, 10 sierpnia 2022 · dodano: 10.08.2022 | Komentarze 9

Zwykłe Jamborowanie, czyli najpierw dłuższy spacer po lesie (zdobycz grzybowa: jedna potrójna kurka - susza niebywała, brak nawet muchomorów!), potem krótszy nad rzeczkę (gdzie spotkałem sympatycznego dziadka z jeszcze sympatyczniejszym psem:), następnie podlewanie działki, a na koniec dnia tradycyjny szybki rowerowy myk - na śmietnik :p




Komentarze
meteor2017
| 19:49 piątek, 26 sierpnia 2022 | linkuj No, to w moim przypadku się nie da, bo z Kluską nie da się uniknąć spalania... co najwyżej można uzupełniać, aczkolwiek mi się nie udało i po Regetowie okazało się, że trochę schudłem... co mnie akurat nawet cieszy, bo troszkę mi przez ostatnie lata przybyło i wróciłem mniej więcej do optimum.
huann
| 18:49 piątek, 26 sierpnia 2022 | linkuj To wrodzony szacunek dla kalorii - w tym przypadku w postaci leżenia i niezużywania zamiast zmywania, zatem spalania ;)
meteor2017
| 18:35 piątek, 26 sierpnia 2022 | linkuj A, chyba że takie masz założenia... no cóż, każda opcja ma swoje zady i walety, albo mało zmywania, albo mało jedzenia ;-P
huann
| 12:27 czwartek, 25 sierpnia 2022 | linkuj Ze względu na moje niechciejstwo zmywania w zimnej wodzie, w Jamboru staję się wybredny, jem tylko boczek, czekoladę, chleb i kawę oraz serek z owocowym wsadem pół kilo. Tyle wtedy zmywania, co kubeczek i łyżeczka :)
meteor2017
| 12:10 czwartek, 25 sierpnia 2022 | linkuj Och jej, ja tam często mam jakieś zapasowe racje żywnościowe w proszku, czy inne nudle...
huann
| 09:42 czwartek, 25 sierpnia 2022 | linkuj W Jamborze o wodzie i korze: zawsze jak tam jadę, aby nie obciążać roweru zabieram tylko tyle do żarcia, żeby jakoś przetrwać 3 dni - i zawsze w ostatecznym rozrachunku jest za mało. To znaczy pierwszego dnia jest w sam raz, bo wyżeram porcję dwudniową ;)
meteor2017
| 05:24 czwartek, 25 sierpnia 2022 | linkuj Jamborowanie - Jam session do rana ;-) A jeśli po reggae regetowsku, to "zrób mi jeszcze jedną grzankę z jamem" ;-)
huann
| 21:53 środa, 10 sierpnia 2022 | linkuj Wszędzie suczo! Znaczy: sucho...
Trollking
| 21:51 środa, 10 sierpnia 2022 | linkuj Prawie jak u mnie: nigdy grzybów nie widzę, ale sympatyczne pieski zawsze :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!