Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.72km
  • Teren 1.25km
  • Czas 01:39
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 50.30km/h
  • Temperatura 13.2°C
  • HRmax 166 ( 90%)
  • HRavg 135 ( 73%)
  • Kalorie 600kcal
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spóżniona mikropętelka rocznicowa

Niedziela, 25 lutego 2024 · dodano: 25.02.2024 | Komentarze 4

Dzisiejszą trasę miałem w planach na wczoraj - zamierzałem odwiedzić w 161 rocznicę Bitwy pod Dobrą Głaz Piotrowiczowej i cmentarz w Dobrej, gdzie pochowano powstańców, ponadto spotkać dawno nie widzianych znajomych na corocznym Marszu (w którym parę razy, gdy byłem w formie brałem udział) i Biegu Powstańca w tejże Dobrej - ale pogoda oraz konieczność odwiedzenia z psem weterynarza (chora łapa) pokrzyżowały plany. Dziś za to od rana pięknie świeciło słońce i było jak na luty nader ciepło (rękawiczki bezpalczaste!), więc ruszyłem na zaplanowaną trasę, choć oczywiście ze spotkania z biegaczami i kijaczami nic dziś nie wyszło.

Wiatr wiał z S, zatem na początku tylno-boczny, niestety z każdą chwilą się wzmagał, więc gdy zawróciłem w Dobrej pod górki, zrobiło się ciężko. Po drodze odbiłem jeszcze kawałek w bok (kolejna rocznica...) na Ukrainę, ale od zeszłego roku nie ma tablicy z nazwą miejscowości, więc fotki nie zrobiłem. Pewnie ją (tablicę, nie fotkę) skroiły jakieś zielone ludziki ;)

Końcówka powrotu to już istna katorga - i to mimo lasu - bo tam z kolei błoto, a nad stawami tradycyjne tłumy, więc dałem sobie spokój z ich objeżdżaniem. Vmax znów dobry - tym razem na ukraińskiej górce, ale ogólna średnia nadal beznadziejna - adekwatna do formy. Jednak strasznie mnie ta "grypka" złomotała...




Komentarze
huann
| 20:23 wtorek, 27 lutego 2024 | linkuj Dobra Dobra nie jest Zła Wieś Wielka! ;)
meteor2017
| 20:08 wtorek, 27 lutego 2024 | linkuj Wycieczka z cyklu "Dobra, dobra..." a jakby była dzień wcześniej, to pewnie jeszcze jedno lub więcej "dobra" można by dorzucić ;-)
huann
| 00:36 poniedziałek, 26 lutego 2024 | linkuj Tydzień temu, ale nie wiadomo w co. Było już lepiej, ale właśnie wczoraj idąc na kontrolę łapa mu się podwinęła i znów jest kłopot :(

Co do tablicy, to podejrzewam, że Ukraina jako bardzo mała osada stała się częścią jakiejś większej sąsiedniej jednostki i jako przysiółkowi tablica jej już nie przysługuje. Tak, czy inaczej na szczęście w sumie nie niedalekiej Moskwy ;)

Dzięki, żeby jeszcze było trochę więcej powera - ja dziś starałem się jechać tak szybko, jak mogłem, a co z tego wyszło?... :/ Trochę, ale tylko trochę usprawiedliwia zapaćkany napęd - przy najbliższej okazji będzie myja.
Trollking
| 23:53 niedziela, 25 lutego 2024 | linkuj Piesiu mam nadzieję ładnie ogarnięty? Znów w coś wdepnął, biedak? :(

Nie zielone ludziki, ale polscy "patrioci" pewnie wzięli sobie na pamiątkę. Lub samorząd do renowacji, żeby nie ryzykować działań dywersyjnych wyżej wspomnianych.

Fałmaks piękny, tak samo jak pogoda :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!