Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 24.38km
  • Teren 0.08km
  • Czas 01:04
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 167 ( 90%)
  • HRavg 140 ( 76%)
  • Kalorie 366kcal
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć ze spasieniem

Sobota, 30 marca 2024 · dodano: 30.03.2024 | Komentarze 6

Dziś do mamy na wielkie sobotnio-świąteczne obżarstwo: zrobił się niezwykły jak na marzec upał (krótki rękawek, krótki nogawek, sandałki!) i jazda pod silny wiatr z S, więc słabieńko, bo na głodzie - powrót zaś wybitnie ociężały i pod górkę, zatem chyba jeszcze wolniej ;) Zdjęcia żarcia - TUTAJ! Jutro ciąg dalszy - u drugiej z mam ;)

Ponadto ostatnie 3 dni były prawdziwą fizyczną katorgą, bo najpierw z dużym plecakiem wyprawa na działkę spacerowo z pociągu w górę Grabi kilometrów kilkanaście, potem wielogodzinne coroczne grabienie działki i wynoszenie 100 stert liści na jeden wielki kopiec, w międzyczasie jeszcze hopsasa po Jamborowych Lasach kolejne kilometry z buta - i wczoraj pieszy powrót - w Grabi dół ;) Spacerowo wyszło zatem ponad 30 km-ów, a robotowo... pewnie drugie tyle, zatem dziś gnaty dają znać o sobie. Zawsze jeździłem na tę akcję rowerem, rozpoczynając w ten sposób sezon działkowy, ale tym razem tak wiało - i tak bardzo nie z tego kierunku co trzeba, że opcja piesza była jedyną akceptowalną.

Wiosenne fotki znad Grabi i z grabiami ;) - TUTUTU.

Od jutra czas letni, zatem będę podawać nie minimalną, a maksymalną temperaturę podczas jazdy - dziś takowa doszła do niemal 24 stopni!

Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 22:20 poniedziałek, 1 kwietnia 2024 | linkuj Też takie sandałki miałem, ale przedostatnie (wygodne) się rozleciały, a ostatnie bardzo obcierały, więc się zniechęciłem.
meteor2017
| 21:20 poniedziałek, 1 kwietnia 2024 | linkuj Też się boję, jaka będzie pogoda w maju... a jeszcze bardziej się obawiam tej lipcowej :-/

Ja mam sandałki minimum - na trzy paski. Przy takiej temperaturze skarpetki zakładam tylko do lasu na łażenie po ściółce, a na mokradła to nawet pełne buty ;-)
huann
| 23:10 sobota, 30 marca 2024 | linkuj Obawiam się tylko w maju temperatury - lipcowej.

Dzięki! :)

Fotki ładne, bo pogoda była (przez dwa z trzech dni) ładna. Ale jeszcze trzeba chwilę poczekać na ogólną zieloność, choć przy takiej aurze obstawiam w tej kwestii już kwiecień.
Trollking
| 22:57 sobota, 30 marca 2024 | linkuj Normalnie maj - wyżerka, sandałki i... rower :)

Smacznego :)

Ładne fotki :)
huann
| 22:33 sobota, 30 marca 2024 | linkuj Na pojutrze planuję pieszą wyrypę po Uckich Pagórkach celem spalenia kalorii z dwóch dni :)

Ja mam sandałki Keen, czyli takie częściowo zabudowane, a w skarpetkach jeździ się wygodniej, bo się stopa w środku nie przesuwa. No i mniej przeszkadzają wszelkie kamyczki jeśli się dostaną do środka
meteor2017
| 22:22 sobota, 30 marca 2024 | linkuj Jakby była trzecia mama, to pojutrze byłby jeszcze dalszy ciąg ;-)

Sandałki! I to bez skarpetek!!!
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!