Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 10.12km
  • Teren 2.08km
  • Czas 00:28
  • VAVG 21.69km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 30.4°C
  • HRmax 154 ( 83%)
  • HRavg 129 ( 70%)
  • Kalorie 178kcal
  • Podjazdy 56m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z kaczą zupą

Piątek, 12 lipca 2024 · dodano: 12.07.2024 | Komentarze 2

Po kilku dniach takiego upału, że nawet bs-a nie chciało mi się czytać (jedyna, być może godna wspomnienia aktywność, to przetuptany półmaraton wokół mojego miejskiego lasu), wpadłem na pomysł, by podjechać do miejskiego kąpieliska w tymże lesie i spróbować przełamać opór w kwestii zanurzenia się w owej kaczej zupie. Pomyślałem, że skoro oficjalnie jest i ratownik i wyznaczone kąpielisko oraz licząca może ze 150 metrów plaża (a na niej dziki tłum), więc chyba mnie jakieś parszywości losu nie omotają. Woda okazała się bardzo ciepła (co nie dziwi), widoczność do kolan (przeciętny stan mętności), zaś dno piaszczysto-muliste. Tylko na tyle (nie licząc płatnych basenów) mogą liczyć mieszkańcy milionowej aglomeracji w centrum (ponoć) europejskiego kraju w niewątpliwie afrykańskie upały :/ To znaczy jest jeszcze klika podobnych, tyle, że jeszcze mniejszych stawów. Jak to się ma do niedawnego pływania w morzu? Lepiej nie pytać, ale jestem już tak zdesperowany po niecałych dwóch tygodniach powolnego gotowania się w mieście, że w sumie wszystko mi jedno. Jeśli mnie nie wysypie do poniedziałku - powtórzę eksperyment, no bo co. A póki co - wymęczone rowerowe 2000 km-ów w tym roku.

Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 00:28 sobota, 13 lipca 2024 | linkuj MOSiR zbawcą narodu!

W lesie było ciut-ciut chłodniej. Jak w piosence:
"Nie dużo, ale ciut-ciut
Nie mało, ale ciut-ciut
Nie średnio, ale ciut-ciut
Nie w sam raz, ale ciut-ciut!"
(John Fogerty "Toot toot", wersja jakby moja;)
Trollking
| 23:23 piątek, 12 lipca 2024 | linkuj Władze pewnie by Ci powiedziały, że trzeba się cieszyć, bo mogłoby i tego nie być :)

Z tego truchtania też by się dało znaleźć coś do ochłodzenia, ale jak wiadomo chodzenie po bagnach wciąga, więc mogłoby się to skończyć chłodnią :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!