Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 24.73km
  • Teren 0.12km
  • Czas 01:05
  • VAVG 22.83km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Temperatura 15.2°C
  • HRmax 162 ( 88%)
  • HRavg 132 ( 71%)
  • Kalorie 392kcal
  • Podjazdy 90m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć pomocowo-sprawunkowa i grzybstats działkowy

Poniedziałek, 7 października 2024 · dodano: 07.10.2024 | Komentarze 15

Roboczy wyjazd do mamy i (trochę inną opcją) na abarot. Zwykle (choć nie zawsze) jeżdżę w piątki, ale w ostatni piątek (jak również czwartek i sobotę) buszowałem pieszo nad działkową rzeczką i opodal krzaczka przeważnie w mżawce i deszczu marznąc w przemoczonych butach w poszukiwaniu grzybów: nareszcie są, jest ich dużo, aczkolwiek dość wybiórczo w kwestii gatunków: jest ewidentny wysyp maślaków (zebrane 150 sztuk - o dziwo, prawie wszystkie nierobaczywe!), sitaków (115 - z czego jedna "kolonia" liczyła aż 80 sztuk; niestety połowa z robalami). Znacznie mniej jest kurek, podgrzybków (łącznie kilkanaście sztuk), a pojedynczo zdarzyły się jeszcze kozaki, maślaki pstrokate oraz jeden piękny, ale całkowicie robaczywy  prawdziwek. Ponadto trochę kań (niech rosną na zdrowie!) i sporo czerwonych muchomorów (niech rosną... po prostu rosną;), ponadto różne blaszkowe, których takoż nie zbieram - w tym olszówki. Generalnie jednak mimo dość strasznej aury wypad udany.

Fotki (głównie różnych grzybków, bo widoczki ze względu na pogodę do bani) z 3 dni znad rzeki i z lasu - TUTU oraz TUTU :)

Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
meteor2017
| 17:52 sobota, 12 października 2024 | linkuj U mnie kapcie i bambosze, aczkolwiek nie nosze ;-)

Czyli chodziło mi o takie niestarannie naciapkowane kropki
huann
| 21:47 wtorek, 8 października 2024 | linkuj A ciapki mam na nogach! Aczkolwiek (to ciekawe zagadnienie) w różnych regionach kraju mówią na nie kapetki, kapcie, ciapcie, ciapy, łapcie, laczki, pantofle - i kto wie, jak jeszcze...
meteor2017
| 21:44 wtorek, 8 października 2024 | linkuj A ciapki?
huann
| 21:26 wtorek, 8 października 2024 | linkuj Mizeria z kurkami - klasyczne danie czasów katastrofy klimatycznej ;)

Powiadasz, że nie kropki, tylko łuski... no właśnie, dlatego nie zbieram, bo jako cywil nie robiący zakupów w Biedronce nie rozróżniam łusek od kropek ;)
meteor2017
| 20:47 wtorek, 8 października 2024 | linkuj Fakt, w tym roku straszna mizeria z kurkami.

To nie są kropki, to są łuski! ;-)
huann
| 19:47 wtorek, 8 października 2024 | linkuj Za tak flagę z muchomorkiem mógłbym dostać żwirkiem ;)

U mnie (przynajmniej na działce) wycięcie nie grozi, ale ten rok kurkowo słaby, bo w lipcu i sierpniu, kiedy powinno być ich najwięcej była straszliwa susza.

Opieniek nie zbieram, trochę mnie odstręczają te kropki na ich kapeluszach ;)
meteor2017
| 19:38 wtorek, 8 października 2024 | linkuj Ale wesoło by było, gdybyś za miesiąc na marszu pojawił się z flagą - czerwoną w białe groszki ;->

Eh, od kiedy wycięli i zaorali moje najlepsze miejscówki kurkowe, to już nie notuję takich zbiorów :-/

Taka ilość jest typowa dla zbioru opieniek... mniej niż kilkaset to nie opłaca się nawet zbierać ;-) Tu był zbiór w dwóch pieńków, a tych pieńków widziałem z 7, choć jakbym poszukał w okolicy, to może byłoby ich więcej. Nawet jeśli ciut mniej grzybów na pieńkach, to lekko licząc można ich tam było zebrać z 1500
huann
| 00:17 wtorek, 8 października 2024 | linkuj Ich przyjaciele z dzikiego wschodu to ponoć nawet gotują i jedzą, ale mogą, skoro i tak przeważnie brak im wątroby :D
Trollking
| 23:50 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj I słusznie :)
huann
| 23:38 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj Te w barwach narodowych? Zostawiam je narodowcom ;)
Trollking
| 23:25 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj Najbardziej mi się podobają te, które - jako jedyne - zawsze zauważę: te czerwone, z białymi plamkami :)
huann
| 22:23 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj 550 to kosmiczna ilość :) Pamiętam rekordowy wysyp kurek sprzed paru lat, gdy z samej działki zebrałem 397 sztuk!
meteor2017
| 21:02 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj Ja zebrałem dwa pieńki opieniek (w okolicy było ich co najmniej 7), w przeliczeniu na kapelusze to ok. 550

Gołąbki też były, ale wyjątkowo mało, głównie foletowo-różowe, żółtych nie widziałem, za to jednego zielonego.
huann
| 20:42 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj O, właśnie, widziałem też kolonię opieniek, chyba opieniek -więc dałem spokój: w kwestii grzybów "chyba" jest najważniejsze ;)
Zajączka ni hu-hu, są za to z grzybów "odzwierzęcych" nie gąski - a gołąbki (żółte i czerwone).
meteor2017
| 20:37 poniedziałek, 7 października 2024 | linkuj A, to ja w piątek podeszczowo i też buty miałem przemoczone... aż żałowałem, że nie mam gumofilców ;-)

Ostatnio na maślakach byłem tydzień temu, więc nie wiem jak tam z nimi. U mnie dużo podgrzybków, aczkolwiek tylko w jednej miejscówce, choć w innych też już chyba zaczynają wychodzić. Poza tym można trafić kozaki, prawdziwki, zajączki, kanie, opieńki. Muchomorów czerwonych w niektórych miejscach wręcz zatrzęsienie... ślicznie wyglądają :-) Olszówki też były, poza tym chyba-gąski, oraz maślanki, które z dala można wziąć za opieńki na pieńku.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!