Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89202.68 kilometrów - w tym 3444.92 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 15.89km
  • Czas 00:42
  • VAVG 22.70km/h
  • VMAX 41.90km/h
  • Temperatura 4.9°C
  • HRmax 167 ( 90%)
  • HRavg 140 ( 76%)
  • Kalorie 269kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć charytatywna

Sobota, 30 listopada 2024 · dodano: 30.11.2024 | Komentarze 4

Od ostatniej jazdy minęły prawie 3 tygodnie - strasznie długo, ale albo pogody kompletnie zniechęcały, albo - jak akurat robiło się chwilowo ładnie - następował totalny brak czasu, a krótki dzień dopełniał czarę bezmeridzia. Wisienką na tym smutnym zakalcu okazał się upadek pół piętra w dół po śliskich schodach po ciemku w starej kamienicy z obciążeniem rzędu kilkunastu kilogramów (plecak plus torba) sprzed kilku dni - dziś jednak się zwlokłem nadal cokolwiek obolały, by jakoś (nie mylić z jakością;) zakończyć najgorszy rowerowo odkąd pamiętam listopad. Upiekłem podczas krótkiej jazdy trzy mikropieczenie na jednym ogniu: najpierw zatem kompresor, bo Meri cokolwiek sflaczała, potem już oficjalnie oddanym do użytku nowoasfaltowym Liściastym Skrótem na Zgierzobyl: na przestrzeni kilku kilometrów aż 10 progów zwalniających - cóż, że asfaltowe, skoro strome? Kiepsko to zrobili i tyle. Nie dojeżdżając do Zgierza zawróciłem wrzucić do koreczkowego dzwonu zebrane w listopadzie nakrętki dla chorych dziatek. I już do domu.

Wiało słabo z S, w sumie przyjemna pogoda na jakąś dalszą jazdę - może jutro uda się coś więcej wykręcić? W kwestiach rzutujących na jazdę zmiany, zmiany, zmiany - więc dopóki dzień się nie zrobi popołudniami dłuższy co najmniej o godzinę-dwie, w tygodniu z kręcenia nici - i pozostaje tylko liczyć na ładną aurę w weekendy. Średnia dziś miejsko-potłuczona: marność ze wszystkim, ot co.

Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
meteor2017
| 21:44 wtorek, 3 grudnia 2024 | linkuj No, kalorie też ważne, ale jednak jestem bardziej wybredny... to nie rajd SKPB ;-)
huann
| 21:01 poniedziałek, 2 grudnia 2024 | linkuj @ Meteor: Grunt, by miało kalorie ;)

@Trollking:

Obawiam się, że się musi dać - również być może w najbliższej przyszłości :/

"Do Wesela się zagoi" - rzekł Gall Anonim do Wyspiańskiego. I rzeczywiście - W KOŃCU przeszło ;)

Akurat w tym miejscu wjazd do Zgierza oznacza cywilizację: dwa pasy rowerowe po obu stronach równiutkiego asfaltu :) Aż się nie chce wierzyć, że to granica "zony" ;)
Trollking
| 23:41 niedziela, 1 grudnia 2024 | linkuj Nie da się tyle czasu bez roweru :)

Ajajaj, taka ciężka schodowa cofka musiała (i musi boleć) - współczuję :/

W Zgierzu mogło być gorzej, mogli zrobić śmieszkę :)
meteor2017
| 17:15 niedziela, 1 grudnia 2024 | linkuj Ja tam akurat lubię zakalec... toteż wolałbym kontynuowanie metafory ciastowej, np. "trzy muffinki w jednym piekarniku" ;-)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!