Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 87397.41 kilometrów - w tym 3400.34 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 140.60km
  • Teren 2.60km
  • Czas 05:53
  • VAVG 23.90km/h
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wawa

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 2

Od M. via Andrzejów, stąd z Andy''mMono via Brzeziny do Łyszkowic, dalej znów samotnie via Bełchów, Nieborów, Bolimów, Humin, stąd z Meteorem via Szymanów do Błonia. W Błoniu odwiedziliśmy skrzynkę w starej wierzbie i rynek z zamkniętym wszystkim - dalej znów samotnie via Rokitno, Józefów, Płochocin, w okolicach budowanego węzła Konotopa straszne skróty (cegły przemieszane z błotem na dawnej polnej drodze - rozjeżdżone to wszystko jakimś ciężkim sprzętem. Po 2 km rzeźni znów trochę asfaltów i ostatecznie wjazd do Warszawy ul. Połczyńską, gdzie natrafiłem na wybitnie utrudzonego rowerzystę jadącego z Kalisza obejrzeć Koszyk Narodu Na Euro, po ominięciu tegoż skręt na Zachodnią i powrót pekapem do Łodzi; z Widzewa do M. via Augustów ;)
Cały dzień wspaniały, porywający wiatr w plecy, lub pleco-boczny, na krótkich odcinkach boczny i wtedy już nie taki wspaniały, choć równie porywający.
Bez odsłuchu, z dość ciężkim plecaczkiem.


Komentarze
huann
| 19:42 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj Fakt - trochę świstało, a trochę świergoliło ;p
meteor2017
| 08:22 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj Jak bez odsłuchu??? Ja nadawałem ;-P A wiatr
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!