Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89202.68 kilometrów - w tym 3444.92 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.50km
  • Teren 0.30km
  • Czas 01:12
  • VAVG 21.25km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć na lekkim zakwasie

Poniedziałek, 10 lutego 2014 · dodano: 10.02.2014 | Komentarze 14

Od M. do p. na P. jak zazwyczaj - z powrotem pozwoliłem sobie jednak na kółko wokół osiedla - na dedeerówie już ani śladu śniegu ni lodu :)
Sakwy lekkie, wiatry słabe, przeciwne - lub wręcz cisza.
Średnia do kitu, bo jednak chyba nadal nie do końca jestem zdrów. Takie cherlanie jest najgorsze. A może to zmęczenie po wczoraju raczej?
Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 21:45 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Co mi z kolei przypomniało, jak na (innym, ale równie szwajcarskim) autostopie napisaliśmy "Nach Zurück" i wszyscy kierowcy się cieszyli, a myśmy chcieli tylko dojechać do największego miasta ;D
Gość wariag | 21:41 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj O, prawie zapomniałem że przecie Szwajcaria ledwo o strzał z kuszy leży. Jak się już człowiekowi ten liechtensteineński dobrobyt znudzi zawsze można się tam szurnąć aby zaznać trochę biedy i znowu myk z powrotem :)
huann
| 21:26 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Pewnie - w końcu i tak stolicę widać ;) Miałem okazję przejeżdżać autostopem przez Szwajcerię wzdłuż doliny, za którą był Vaduz. I wszystko liechtensteińskie inne ;)
Gość | 21:22 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj No ale ja niekoniecznie muszę mieszkać w stolycy. Wystarczy mi tamtejsza prowincyja :)
huann
| 21:14 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj W Liechtensteinie mają jeden Vadus, a poza tym same Zaletusie (o Ewusiach nie wspominając)
Gość wariag | 21:12 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Lat temu 40 i 6 marzyłem o azylu politycznym w Liechtensteinie. Nawet sobie paszport wyrobiłem domowym sposobem, okładkę z kolorowego papieru sfabrykowałem (w barwach księstwa), nawet koronę ze złotka wyciąłem. Ciekawe czy oni tam mają NFZ-y, eWUŚ-ie i te inne ćmojki?
huann
| 20:57 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Doktor nie przyszedł
Ranki i obtarcia...
We łzach go czekam - i trwodze!
Kolejka nie minie
Już nigdy nikogo
Reforma - jak dziady - wciąż w drodze...
Gość wariag | 20:45 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Daaa, najlepiej pódźmy na wzgórek i zmówmy paciórek (czy jakoś tak podobnie).
huann
| 20:36 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Bez serc - bez ducha: enefzetów ludy!
Gość wariag | 20:18 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Składko zdrowotna, gdzieżeś ty ach gdzie? Uhuuuuuuu...
Jedźmy, nikt nie woła :(

(wariacja w tiemu Adamasa Mickieviciusa z Newcastle)
huann
| 19:55 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Szanowne zdrowie
Nikt się nie dowie
Jako smakujesz
Aż NFZ poczujesz...

[Johann ze Szwarcwaldu - fraszka "Na Kraj Kwitnącej Lipy"]
Gość wariag | 14:50 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Poniewiera ci nas chudziaczków, oj poniewiera :( Za to Metełur to ma zdrowie, byczysko jedne ;)
huann
| 22:10 poniedziałek, 10 lutego 2014 | linkuj Do niedawna miałem odwrotnie. Znak, że zaczynam ponownie dziecinnieć ;)
Gość wariag | 21:23 poniedziałek, 10 lutego 2014 | linkuj No cóż, z upływem lat do zdrowia powraca się coraz wolniej, a i choruje coraz częściej :(
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!