Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 29.00km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:06
  • VAVG 26.36km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z kostką mniam

Czwartek, 14 maja 2015 · dodano: 14.05.2015 | Komentarze 5

Trasa: M. - pętlunia - pętelka - p. na P. - pętelka - pętlunia - M.
Rano umiarkowany wiatr przeważnie w pysk - wieczorem wręcz przeciwnie.
Sakwy średnie.
Podczas powrotu ze zdumieniem graniczącym z euforią dostrzegłem, że na dedeerówie w jej części kostkowej, po chyba trzech latach nareszcie uzupełniono skradzionych kilkanaście kostek w kolorze purpurowym. Mniam normalnie - a gdyby od początku położyli tam asfalt, to by go nikt nie zwinął - i nie byłoby radości.
Morał: wystarczy najpierw upodlić(=trzęsąca kostka miast asfaltu), potem bardzo upodlić (=dziura po kostkach) - a powrót do pierwotnego upodlenia (=kostka postrzegana jako brak dziury) - powodem do euforii. Inaczej można to nazwać POLITYKĄ :P

Kategoria 1. Only Uć



Komentarze
huann
| 20:07 czwartek, 14 maja 2015 | linkuj A jakby tak miękki jak kaczuszka (duszona) puszysty dywanik?
meteor2017
| 20:02 czwartek, 14 maja 2015 | linkuj Dokładnie, i wtedy trzebaby coś innego położyć... a skoro kostka się nie sprawdziła, to może asfalt :-)
huann
| 19:52 czwartek, 14 maja 2015 | linkuj A nawet dokładnie jak z kozą bym rzekł. Co do kostki rosołowej, to obawiam się, że nawierzchnia spłynęłaby po pierwszym deszczu, choć jest szansa, że od razu by ukradli i nie spłynęła by ;)
meteor2017
| 19:47 czwartek, 14 maja 2015 | linkuj A gdyby tak wyłożyli kostką rosołową wołową ;->
Gość wariag | 19:46 czwartek, 14 maja 2015 | linkuj To trochę tak jak z kozą rabina ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!