Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 61.00km
  • Teren 0.05km
  • Czas 02:58
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Siną Dal(arnę) - dz. 5: zimno, mokro i niewiele więcej :/

Środa, 12 czerwca 2019 · dodano: 12.06.2019 | Komentarze 8

Trasa:
Sörbo - Camping Silverhöjdens(naprawdę!)

Rano zimno i znów wietrznie (wiatr z NE), potem dodatkowo wymarzłem czekając parę(dziesiąt) razy na M. na każdej krzyżówce, potem za długo siedzieliśmy w sklepie Ica przy kawomacie, by się rozgrzać gadając z miłą starszą panią w Smedjebacken (też naprawdę), potem na pierwszym planowanym campingu okazało się, że mają zepsutą pralkę, a to był finalny plan na dziś, więc musieliśmy jechać dalej. Tuż za Ludviką zaczęło lać, a 400 metrów przed campingiem Silverhöjdens wysiadła bateryjka w zegarku, więc ze szczegółowych danych dotyczących trasy oraz Reliva dziś nici i podaję tylko kilometraż z licznika oraz czas jazdy (z pewnością był lepszy, ale na krótkie postoje typu fotograficznego go nie pauzowałem) przeliczony ze średniej z rzeczonymi postojami ok. 20.5 km/h.
Może chociaż campingowa pralka działa, bo w końcu za coś te 250 koron za noc płacimy...


Komentarze
huann
| 19:32 środa, 19 czerwca 2019 | linkuj Kolejny gadżet do dźwigania. No i ładowania baterii. A wcześniej jeszcze trzeba go kupić, więc zapłacić. Co do nawigacji, to na tereny wiejskie wystarcza zwykła mapa, a na miasta - google maps w komórce.
aard
| 16:57 środa, 19 czerwca 2019 | linkuj No, robicie, bo musicie. A gdyby tak mieć odpowiedni sprzęt i... nie musieć? :>
huann
| 14:13 poniedziałek, 17 czerwca 2019 | linkuj Normalnie robimy po połowie dnia 1.5h postoju - M. wypoczywa, ja żrę - a zegarek i komórka się ładują, więc nie ma problemu. Tu chciałem przycwaniakować i dojechać na "pustym baku", bo strasznie padało. I się zemściło kilkaset metrów przed celem.
aard
| 10:04 poniedziałek, 17 czerwca 2019 | linkuj A mówiłem kupić normalny licznik, bo baterie w GPSach potrafią paść w ciągu dnia :P
huann
| 08:15 czwartek, 13 czerwca 2019 | linkuj Jutro czas pokaże. Albo pokarze ;)
Trollking
| 21:54 środa, 12 czerwca 2019 | linkuj No i słusznie :) A jutro?
huann
| 19:14 środa, 12 czerwca 2019 | linkuj Wybieram normalność, czyli +20 i słońce od pojutrza. Wg prognoz - tu. :)
Trollking
| 17:33 środa, 12 czerwca 2019 | linkuj Uuuu, kiszkowo trochę. Istny (silver)höjdens.

Ale jeśli Cię to pocieszy, to w Polsce dziś 35 stopni w cieniu. Wybieraj co mniej złe :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!