Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89150.50 kilometrów - w tym 3444.84 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 1.47km
  • Czas 00:03
  • VAVG 29.40km/h
  • VMAX 30.13km/h
  • Kalorie 62kcal
  • Podjazdy 4m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jamborowanie

Piątek, 9 października 2020 · dodano: 09.10.2020 | Komentarze 8

I znów się okazało, że brak powietrza w kole - ponownie przednim. Chyba czas wymienić opony, bo to cholery można dostać przez te mikroprzebitki.

Nim jednak zabrałem się do naprawy, zrobiłem sobie ponad 4 h grzybobrania - udało się nazbierać podczas blisko trzynastokilometrowej łajzy 43 maślaki (z czego 37 okazało się bezrobalowymi), 23 kurki (17 z samej działki) i 1 sitak. Oraz cały śmieciowór.

I tak zleciał dzionek, wieczorem wreszcie zrobiłem koło i pojechałem już po nocy wywalić plastiki i szkło - stąd rowerowy dystansik.




Komentarze
meteor2017
| 20:38 sobota, 10 października 2020 | linkuj Z maślakami to o tyle słabo, że nie mam dobrych miejscówek :-/
huann
| 20:29 sobota, 10 października 2020 | linkuj W Jamboru mnóstwo mikromaśkaków (takich maksymalnie centymetrowych), więc jest szansa na wysyp również u Was :)
meteor2017
| 18:20 sobota, 10 października 2020 | linkuj Jak im założyłeś maseczkę, to się nie dziw że brak im powietrza ;-P

U nas słabo... to znaczy dużo kań, trochę kurek, ale z innymi nyndza, raptem jeden maślak.

A co do kań, to ja mam taki patent na transport, by się nie zmasakrowały - układam kapelusz w torbie płóciennej, kładę w górnej części sakwy (tak ją pakuję, by pod kaniami było w miarę na płask i żadnych kantów)... no i sakwa nie powinna być napakowana na sztywno, ani zbyt dużo luzu nad kaniami :-) Troszkę się zmiędlą, nie sa takie ładne, ale w całości i nadają się do smażenia :-)
huann
| 21:12 piątek, 9 października 2020 | linkuj Myślałem, że przeciągnę na nich jeszcze przez zimę, ale widzę, że chyba nie ma co na siłę ich (i siebie) zamęczać.
Trollking
| 21:02 piątek, 9 października 2020 | linkuj Jak stareńkie, to bym wymieniał. Po co się stresować? Z tymi sekundami na BS też się kiedyś męczyłem, bezskutecznie. Teraz skutecznie je olewam :)
huann
| 20:28 piątek, 9 października 2020 | linkuj A opony już stareńkie i pełne jakichś minidziurek, rozcięć etc. Przejrzałem dokładnie podczas wymiany dętki - również od wewnątrz - ale jakichś konkretnych zadziorów nie znalazłem.
huann
| 20:26 piątek, 9 października 2020 | linkuj Średnia bikestatsowa, a nie rzeczywista, bo bs mimo, że teoretycznie ma opcję naliczania sekundowego - to nie wiedzieć czemu nie zlicza tych sekund: przy takim mikrodystansie zliczone równe 3 minuty, a prawdziwe 3:24 robi różnicę w średniej ok. 3 km/h ;)
Mógłbym co prawda teoretycznie wpisać 4 minuty jazdy, ale byłoby to większe przekłamanie, gdyż czas jazdy nie przekroczył 3:30, więc wtedy by mi zaniżyło z kolei o jakieś 4 km/h wobec średniej rzeczywistej i by było ok. 22 km/h.
Trollking
| 20:18 piątek, 9 października 2020 | linkuj Jaka średnia - jest moc! :)))

Niestety, seryjnie wymieniane dętki oznaczają grubszy problem. Jeśli nie siedzi jakiś mały kolec czy coś, pozostaje zmiana kapcia. Na szczęście to jeden z mniej bolących kieszeń rowerowych wydatków.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!