Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89649.69 kilometrów - w tym 3458.39 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.49km
  • Teren 1.60km
  • Czas 01:54
  • VAVG 23.42km/h
  • VMAX 48.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 165 ( 89%)
  • HRavg 140 ( 76%)
  • Kalorie 738kcal
  • Podjazdy 245m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka klasyczna

Środa, 12 marca 2025 · dodano: 12.03.2025 | Komentarze 4

Przejrzałem archiwalne wpisy, by zobaczyć, kiedy ostatni raz pętelkowałem klasycznie na literkę "S", odwiedzając kolejno Stryków, Smolice, Swędów, Szczawin, Samotnik i Smardzew. Obstawiałem jakąś jesień - a tu laboga! MAJ zeszłego roku! :-O Jak to?! Tak to. Tak to właśnie jest, jak się nie jeździ na rowerze - potem się ma. A raczej nie ma.

Dziś wiało z S i SSE, zatem niby w sam raz na tę właśnie trasę, ale niestety wiatr się wzmagał - o tyle jest to niekorzystne, że się podeń wraca, więc lepiej by było, by cichł. No trudno, czasówki i tak w obecnej formie nie sposób robić, chodziło o to, by wrócić niezachechłanym zbytnio. Udało się. ;p

Po drodze jedna znacząca nowość: asfaltowy łącznik między Smolicami, a trasą Stryków-Ozorków przejechany w te i nazad - początek i koniec wieńczą rondka. Przejeżdża się także koło dawnej (tfu!) fermy zwierząt futerkowych - dziś to na szczęście ruina.

To tyle ze spraw rowerowych - wczoraj zrobiłem pierwszy dłuższy (tj. do lasu) psacer z Kubusiem, dziś już po jeździe - krótszy, nad pobliski stawek. Niech się chłopak wreszcie przekona, że spacerowanie to może być frajda, a nie jedynie stres... Ale, niestety widać wyraźnie na każdym kroku - potrwa to długo. Co do kolejnego rowerowania, to znów wielki znak zapytania - od dziś przez dwa tygodnie ponownie na antybiotyku, więc może być różnie :/




Komentarze
huann
| 20:35 sobota, 22 marca 2025 | linkuj Po drodze Sapałem. To też na eS ;)
meteor2017
| 16:49 sobota, 22 marca 2025 | linkuj Jak na S, to powinien być też jakiś Slalom, a w każdym razie jakiś odcinek kręcący eSy floreSy ;-)
huann
| 19:41 piątek, 14 marca 2025 | linkuj On tak patrzy póki co wyłącznie na smaczki ;)

Dzięki!
Trollking
| 00:01 piątek, 14 marca 2025 | linkuj Kubiś najważniejszy - jak On na Ciebie patrzy... To już jest miłość :) A będzie jeszcze lepiej, czas - jak wiesz - zadziała.

Zdrówka i jak najwięcej rowerowania życzę przy okazji :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!