Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 89282.83 kilometrów - w tym 3447.47 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.00 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

1. Only Uć

Dystans całkowity:28516.58 km (w terenie 695.87 km; 2.44%)
Czas w ruchu:1282:45
Średnia prędkość:22.23 km/h
Maksymalna prędkość:55.20 km/h
Suma podjazdów:40928 m
Maks. tętno maksymalne:182 (100 %)
Maks. tętno średnie:158 (85 %)
Suma kalorii:281942 kcal
Liczba aktywności:1559
Średnio na aktywność:18.29 km i 0h 49m
Więcej statystyk
  • DST 19.11km
  • Teren 0.04km
  • Czas 00:53
  • VAVG 21.63km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Kalorie 310kcal
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć sprawunkowa

Wtorek, 8 czerwca 2021 · dodano: 08.06.2021 | Komentarze 3

Dziś musiałem znów ubrać Mery w walizki, bo trafiła się niespodziewana jazda do kolegi z byłej pracy po koreczki (psom na budy!) - wyszła ich cała jedna sakwa. A następnie niekoniecznie najkrótszą do koreczkowego punktu zdawczego - i do domu.

Gorąc zauważalnie znaczący i dość silny wiatr z NW zniechęciły do dalszych pozamiejskich peregrynacji.

Kategoria 1. Only Uć


  • DST 9.89km
  • Teren 0.10km
  • Czas 00:29
  • VAVG 20.46km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Kalorie 178kcal
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć myjkowo-(przed)serwisowa

Poniedziałek, 7 czerwca 2021 · dodano: 07.06.2021 | Komentarze 6

Ponieważ napęd Mery (i nie tylko napęd) wyglądał po ostatnich terenowych szaleństwach jak na obrazku...



..więc dziś na myję, potem szybkie suszenie rowerku na skwerku - i do serwisu na wcześniej umówiony (choć nie na konkretne dziś) generalny przegląd pozimowy.
A tu się okazało, że będzie miejsce dopiero w środę, ale za to już na czwartek będzie zrobione. Biorąc pod uwagę szczyt tzw. sezonu - dobre i to :)

Mery dziś goła, bo przedserwisowo odsakwiona: rzadki to widok, ale jest ciepło, to do środy (a raczej czwartku) chyba nie zmarznie ;)



Kategoria 1. Only Uć


  • DST 15.93km
  • Teren 2.05km
  • Czas 00:41
  • VAVG 23.31km/h
  • VMAX 42.80km/h
  • Kalorie 269kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lampka Leśna

Niedziela, 30 maja 2021 · dodano: 30.05.2021 | Komentarze 5

Wczoraj i dzisiaj - wreszcie, po prawie 2 miesiącach psiego chorowania (najpierw zatrucie, potem kłopoty z łapą) udało się zrobić dwa w miarę normalne psacery: do parku oraz do lasu i pobliskiej Zielonej Ostoi.

A na sam wieczór, gdy już trochę osłabł silny wiatr z N - tradycyjna rowerowa Lampka Leśna :)

Zdjęcia z terenowych okolic frędzli abażuru ;)






Kategoria 1. Only Uć


  • DST 14.81km
  • Teren 1.93km
  • Czas 00:47
  • VAVG 18.91km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Kalorie 285kcal
  • Podjazdy 74m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć serwisowo-leśna

Czwartek, 13 maja 2021 · dodano: 13.05.2021 | Komentarze 2

Upał nieco mniejszy (choć nadal za ciepło), ale wciąż silny wiatr (z E) zniechęciły do jakiejkolwiek większej aktywności rowerowej, więc dziś po mieście troszkę sprawunkowo (do serwisu umówić na koniec maja przegląd Mery), a troszkę relaksacyjnie do lasu, nieco terenowo wokół Arturówkowych Stawów i na abarot. Po drodze na dedeerówie takie oto krówsko...


"EPA, EPA, kawał kiepa
z tyłu jeszcze jest przyczepa!"

W lesie jak to w lesie... (są już wreszcie liście!)


A nad stawami - jak to nad stawami (są już wreszcie... pływacy;)


Trasa wyszła w kształcie zabawna, bo przypominająca biegnącego ludka :)



  • DST 13.15km
  • Teren 3.73km
  • Czas 00:37
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Kalorie 205kcal
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć poleśna

Poniedziałek, 26 kwietnia 2021 · dodano: 26.04.2021 | Komentarze 8

Pogoda dziś niemrawa, a wiatr silny i (jak na kwiecień) bardzo przenikliwy, więc jedyną sensowną opcją był las. A ponieważ tak naprawdę dawno się nie telepałem terenowo, więc tak dla odmiany tam i siam wokół Arturówkowych Stawów mikropętliczek kilka niekoniecznie po asfaltach. A że jeszcze szybciej mi się to znudziło, niż było w planach - pędzikiem w sposób już cywilizowany do chałupy na kawę ;)

Fotourobek:















  • DST 7.10km
  • Czas 00:20
  • VAVG 21.30km/h
  • VMAX 33.10km/h
  • Kalorie 124kcal
  • Podjazdy 31m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

MikroUć serwisowa

Środa, 7 kwietnia 2021 · dodano: 07.04.2021 | Komentarze 4

Do trzech razy sztuka: serwis otwarty, poluzowany pedał... nadal poluzowany, bo nic się z tym nie da zrobić. No trudno. Grunt, że zdążyłem między dwiema tęgimi śnieżycami, choć wietrzysko przy tym niemiłosierne. Srogi ten kwiecień - przynajmniej na razie.



  • DST 13.41km
  • Czas 00:38
  • VAVG 21.17km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Kalorie 215kcal
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć serwisowo-leśna

Wtorek, 6 kwietnia 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 4

Dziś zimnica, a zwłaszcza zniechęcający, silny wiatr z W, więc jazda tylko do serwisu, gdzie chciałem wreszcie coś zrobić z latającym pedałem - a tu nadal zamknięte - do jutra. Zatem do trzech razy sztuka. Zniechęcony, podjechałem już tylko nad Arturówkowe Stawy i posiedziałem 10 minut...



...a że zacząłem wymarzać, więc z powrotem do domu (z ominięciem terenu, gdzie błotnisto po wczorajszej wieczornej śnieżycy) - i tak oto zakończył się kolejny z serii tegorocznych kilometrażowych dowcipów rowerowych.



  • DST 10.15km
  • Teren 1.83km
  • Czas 00:28
  • VAVG 21.75km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Kalorie 170kcal
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

ŻartoUć leśna

Czwartek, 1 kwietnia 2021 · dodano: 01.04.2021 | Komentarze 4

Dystans żartobliwy z okazji Prima Aprilis, czyli rowerem nad Arturówkowe Stawy - i na abarot. No, ale skoro rząd sobie pożartował (nie po raz pierwszy) ze społeczeństwa, to ja też mogę sobie dziś pożartować z bs-a ;)

A nad Stawami 3 kwadranse laby na słoneczku - w międzyczasie ratowałem 2 ropuchy lezące z lasu do wody w poprzek drogi rowerowej, która przecięła ich naturalne trasy wędrówek. Dwie inne obserwowałem czujnie, gdy przełaziły, ale akurat nic im nie groziło, więc dałem im spokój.





Do dalszej jazdy zniechęcił dziś wzmagający się, chwilami porywisty wiatr z W (co widać po stawie).



  • DST 16.61km
  • Teren 1.82km
  • Czas 00:44
  • VAVG 22.65km/h
  • VMAX 41.80km/h
  • Kalorie 270kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lampka Leśna

Niedziela, 28 marca 2021 · dodano: 28.03.2021 | Komentarze 2

Słonecznie, acz bardzo wietrznie - więc tylko przedwieczorna klasyczna minitrasa w kształcie lampki po Lesie - po drodze postój na zaplanowane ekspresowo czyszczenie i oliwienie napędu, żeby się lżej jeździło.









  • DST 11.79km
  • Czas 00:35
  • VAVG 20.21km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Kalorie 194kcal
  • Podjazdy 53m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć okoliczna

Piątek, 26 lutego 2021 · dodano: 26.02.2021 | Komentarze 6

Ponieważ Mery od wczoraj błyszczy niczym psu miska, więc dziś króciutko tylko po najbliższej okolicy, aby zdążyć przed nadciągającym deszczem - finalnie udało się na styk: lunęło jak zsiadałem z roweru pod domem :)

A nim zaczęło padać - najpierw na stację-muzeum Radegast:





A potem do Lasu nad Arturówkowe Stawy - sprawdzić, czy jest jeszcze śnieg i lód. Śniegu już nawet wśród drzew właściwie brak, lód na stawach jeszcze pi razy drzwi trzyma.







Tak poza tym to szaro, buro i ponuro oraz silny wiatr z NW, więc cyknąłem jeszcze hotel Daria (dawny pałacyk myśliwski baronostwa Heinzel)...



...i tyle było rowerowych "niezwykłości" w dniu dzisiejszym :)

Trasa-poplątanka (by wyszło choć troszkę więcej w tym mało rowerowym lutym) - tu.