Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 91888.54 kilometrów - w tym 3546.39 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 23.01 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

1. Only Uć

Dystans całkowity:29108.58 km (w terenie 708.20 km; 2.43%)
Czas w ruchu:1308:55
Średnia prędkość:22.24 km/h
Maksymalna prędkość:55.20 km/h
Suma podjazdów:43268 m
Maks. tętno maksymalne:182 (100 %)
Maks. tętno średnie:158 (85 %)
Suma kalorii:291488 kcal
Liczba aktywności:1589
Średnio na aktywność:18.32 km i 0h 49m
Więcej statystyk
  • DST 9.55km
  • Czas 00:24
  • VAVG 23.88km/h
  • VMAX 38.59km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 400kcal
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z beznadzieją

Piątek, 26 października 2018 · dodano: 26.10.2018 | Komentarze 5

Cóż tu pisać... po trzech dniach ulew i wichrów wreszcie znośniejsza pogoda - ale z pieskiem znów jest niehalo: do iluś tam ostatnio częściowo zarwanych nocy dołączyła dzisiejsza, zarwana całkowicie - niemal od północy pies nie chciał spać. Dyszał, jęczał, a potem doszły sensacje żołądkowe. Na szczęście mogłem się zerwać od rana z pracy, więc cały poranek z nim przesiedziałem w domu, potem mnie zmieniła M. W międzyczasie przyjechał kolejny już pan doktor psi, który zdiagnozował zapalenie żołądka. I tak nieźle, bo bardzo się bałem, że to może być skręt żołądka, a w tym wieku i kondycji to już by nie było fajnie. Choć i tak nie jest, więc teraz dieta, a z psismaków - Alu(ś)gastrin w syropie. Wg lekarza nim się poprawi, może to potrwać nawet dobę. Stało się tak być może za sprawą podanego 3 dni temu zastrzyku przeciwbólowego na stawy i kości, zmianą diety na taką o niższym indeksie hipoglikemicznym (zamiast ryżu - kasza), a zwłaszcza zeżarcia przez Alusia w ramach przegryzajek wysuszonego ucha, które połknął w całości. Bo co, jak co - ale apetyt mu dopisuje!
Trasa (popołudniowa): dom - p. - dom.
Silny wiatr z SW.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 18.25km
  • Teren 3.97km
  • Czas 00:48
  • VAVG 22.81km/h
  • VMAX 38.23km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 756kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z ogólną kaplicą

Poniedziałek, 22 października 2018 · dodano: 22.10.2018 | Komentarze 8

"Nieszczęścia to wilki losu, co watahami chadzają".
Ta maksyma sprawdza się po raz nie wiem który znakomicie: po powrocie z Jamboru okazało się, że pies czuje się znacznie gorzej niż ostatnio (czyli gorzej, niż źle) - nie do końca było wiadomo, co mu dolega, ale z pewnością coś go bolało i wpadł dodatkowo w hiperglikemię, mimo, że miał przez ostatnie kilka dni znośny cukier. Po dwóch poprzednich niedospanych nocach skończyło się na nocy niemal całkiem nieprzespanej - bo trudno uznać kilkunastominutowe drzemki między północą, a szóstą nad ranem przy lampce z dysząco-jęczącym psem za spanie.
Ponieważ dziś nie byłem w stanie merytorycznie zwlec się do roboty, więc wziąłem wolne (M. też) - i zbijaliśmy nadmierne cukry psu przez cały poranek oraz wczesne popołudnie.
W międzyczasie okazało się, że z tylnego koła znów zeszło powietrze. Całkiem zdesperowany powlokłem Mery do najbliższego serwisu i już całkiem nie zważając na koszty (wyszły prawie trzy stówy) kupiłem nową tylną oponę dla świętego spokoju, dwie dętki, nową, nareszcie sensowną pompkę (Kellysa) i zapas łatek - i wyekwipowany jakbym kolejne pięć lat miał jeździć po kaktusach wróciłem do domu. Wkrótce przyszedł pan psi doktor, zapodał odpowiednie leki, żeby psu było znów lepiej na świecie - i zrobiła się 16.00.
I wtedy mi się przypomniało, że jutro i pojutrze i w ogóle w najbliższym czasie ma lać i wiać - więc szybko wskoczyłem na siodełko i zatoczyłem przedwieczornego przypadkowego strusia (to taka niepełna lampka) po Łagiewnickiem Lesie (w tym do słynnych łagiewnickich kapliczek), żeby w ogóle cokolwiek dziś było stricte rowerowego, a nie tylko rozpaczliwego :(

Kategoria 1. Only Uć


  • DST 19.14km
  • Teren 2.65km
  • Czas 00:48
  • VAVG 23.93km/h
  • VMAX 39.28km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 803kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lampka Łagiewnicka trochę zwichrowana

Sobota, 20 października 2018 · dodano: 20.10.2018 | Komentarze 18

Miało być dwudniowe Jamborowanie, ale ponieważ od rana było mokro i wiało, więc skończyło się na przedwieczornym wyskoku do lasu - wyszła trochę dziwaczna w kształcie "lampka".
Wiatr z NW, chwilami silniejszy, ale wśród drzew się go tak mocno nie czuło.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 9.78km
  • Czas 00:26
  • VAVG 22.57km/h
  • VMAX 35.14km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 418kcal
  • Podjazdy 51m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć zniechęcająca

Czwartek, 18 października 2018 · dodano: 18.10.2018 | Komentarze 3

Dom - p. - dom.
Po południu był jeszcze w nieco mglistych planach jakiś las miejski, ale korki tak wielkie, a kierowcy tak bezmyślni, że się po drodze kompletnie zniechęciłem do tego pomysłu.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 8.67km
  • Czas 00:24
  • VAVG 21.67km/h
  • VMAX 38.66km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 369kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć skompreso(ro)wana

Poniedziałek, 15 października 2018 · dodano: 15.10.2018 | Komentarze 8

Rano najpierw tupu z Mery na pierwszy, tradycyjnie popsuty, a potem na drugi, tradycyjnie na szczęście działający kompresor - i dalej już dwukołowo, acz asekuranckim tempem (nie będąc pewnym efektów osobistej naprawy koła) do p.
Powrót już całkiem zwyczajny, wszystko znów śmiga, tylko hamulec lekko popiskuje. A co tam.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 19.17km
  • Teren 1.98km
  • Czas 00:51
  • VAVG 22.55km/h
  • VMAX 38.23km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 814kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć ze złocistą leśną antenką

Piątek, 12 października 2018 · dodano: 12.10.2018 | Komentarze 3

Rano zwyczajnie, a po południu, mimo ciężkich sakw wypchanych mnóstwem koreczków (niestety - plastikowych, a nie śledziowych;) nie mogłem się powstrzymać i dorobiłem, zgodnie z wczorajszym planem leśną "antenkę" w celach złocistych :)
Endżojcie!
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 30.68km
  • Teren 2.33km
  • Czas 01:16
  • VAVG 24.22km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1310kcal
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z przedwieczornym lasem

Czwartek, 11 października 2018 · dodano: 11.10.2018 | Komentarze 5

Rano z domu klasycznie i przez pokaźne korki samochodowo-rowerowe (niczym na wiosnę) do p., a po południu najpierw znów przedzieranie się przez miasto, a następnie sprawunkowo na zaprzyjaźnioną działkę na skraju Łagiewnickiego Lasu, więc skorzystałem z okazji by zrobić leśną pętelkę m.in. nad Arturówkowe Stawy - było przezłociście w godzinie przedwieczornej: aż szkoda, że miałem bardzo mało czasu (ze względu na czekającego w domu Alusia) i żadnych fotek nie zrobiłem. Może jutro?...
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 9.74km
  • Czas 00:25
  • VAVG 23.38km/h
  • VMAX 37.04km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 415kcal
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć znów taka sama

Środa, 10 października 2018 · dodano: 10.10.2018 | Komentarze 0

Bez większych zmian z niczym. Tylko trzmiela nie było.
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 9.73km
  • Czas 00:26
  • VAVG 22.45km/h
  • VMAX 36.68km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 410kcal
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uć z trzmielem

Wtorek, 9 października 2018 · dodano: 09.10.2018 | Komentarze 4

Dom - p. - dom.
W drodze powrotnej chciał mnie zjeść ogromny trzmiel - dobrze, że akurat stałem na czerwonym, to odgoniłem.
Dla fanów Alusia: po 3 dniach większej sprawności z chodzeniem znów jest trochę gorzej :(
Kategoria 1. Only Uć


  • DST 5.18km
  • Czas 00:16
  • VAVG 19.43km/h
  • VMAX 29.02km/h
  • Kalorie 217kcal
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

MikroUć sprawunkowa

Poniedziałek, 8 października 2018 · dodano: 08.10.2018 | Komentarze 2

Wczoraj wieczorem, ze względu na nadal niestabilny stan pieska załatwiłem sobie na dziś dzień wolnego - w sumie bardziej profilaktycznie i "dla spokojności". Jednak dobrze zrobiłem, bo w środku nocy znów była akcja ze spacerkiem, więc byłbym dziś o świcie nie do życia. A rano się okazało, że wszystko jest w miarę OK, więc pospaliśmy grzecznie z Alusiem do...południa ;D
Wczoraj wieczorem także załatałem dętkę, ale nie chciało mi się pompować koła moją nędzną składaną pompeczką, więc dziś po ogarnięciu spraw domowych wybrałem się pieszo z Mery do najbliższego kompresora (który jak zwykle szwankował, więc dopompował koło do... połowy), więc następnie do dalszego, który jeszcze nigdy nie zawiódł - również i tym razem dobił do 4,2 atmosfery :)
Stąd już rowerowo (acz tempem przezornie asekuranckim) ruszyłem do pobliskiego serwisu, by zerknęli fachowym okiem, czy wszystko dobrze zmontowałem (chciałem się w sumie tylko upewnić), potem na chwilędo Odhuańńi odebrać listy - i na koniec do drugiego serwisu, by się upewnić, że w tym pierwszym mnie nie zrobili w bambuko ;) Więc nie dość, że nie zrobili, to jeszcze zakupiłem (nareszcie!) saszetkę na komórkę przyczepianą do ramy - teraz będę podczas jazdy od razu widział na google maps'ach, czy jadę tam, gdzie powinienem, a jak ktoś będzie dzwonił - to od razu będę wiedział :)
A jutro z psem siedzi w chacie M.!
Kategoria 1. Only Uć