Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pan huann z miasteczka Uć w województwie uckim. Ma już przejechane na bs-ie 87096.09 kilometrów - w tym 3399.04 w sposób gruntowny! Przemieszcza się MERIDĄ Kalahari 500 (rocznik 2001) z prędkością zaskakująco średnią, bo wynoszącą 22.99 km/h - i się wcale tym nie chwali, jeno uprzejmie informuje.
Więcej o nim tu, a niżej BATONY NA BOCZKU ;)
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl Zaliczone rowerowo gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy huann.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 32.18km
  • Teren 1.04km
  • Czas 01:18
  • VAVG 24.75km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Kalorie 1358kcal
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt MERIDA KALAHARI 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Za potrzebą, czyli Mikropętelka DoKlęSk (plus nierowerowe nowości)

Wtorek, 31 marca 2020 · dodano: 31.03.2020 | Komentarze 14

Dziś, ograniczając swą aktywność (choć to ponoć wskazane zwłaszcza od jutra), a jednocześnie realizując swoje potrzeby życiowe, zatoczyłem przed wieczorem w nieprzyjemnym, zimnym, bocznym wietrze z NW Pętelkę DObra-KLĘk-SKotniki (niekoniecznie w tej kolejności;)

To tyle rowerowego - a wcześniej pies otrzymał w prezencie ponad 11 km-ów psaceru po lesie - ludzi dzisiaj na całej tej trasie na szczęście mniej niż tychże km-ów - nie ma to jak poranny przelotny śnieg i niska temperatura, które skutecznie odstraszyły ludzkie kupy ;) Wyszła więc najdłuższa od stycznia (to jest od czasu psiej operacji) psiechadzka - pies buduje zatem konsekwentnie formę nie zważając na krzywe spojrzenia pana ministra z TV ;)

No i ostatecznie własnie pożegnałem się z pracą - na koniec byli na tyle "mili", że nie zechcieli mi policzyć dwóch dni z zeszłego tygodnia, które (fakt, niecałe, bo nie było co robić) przepracowałem zdalnie z domu. Kij im w pis... chociaż nie - nawet na taką "przyjemność" sobie nie zasłużyli. W czwartek odbiorę świadectwo pracy, zdam klucze - i niech sobie radzą bez mojej pomocy - a wiem, że na początek będą mieć poważny z tym problem, bo pewne rzeczy w internecie mogłem zrobić tylko ja :) No, ale PiS w kierownictwie zawsze oznacza widać krótkowzroczność taką, że ja przy nich mam wzrok sokoli.

Statystyki z marca (Tobik - na zielono: rekordowa ilość km-ów w ciągu miesiąca od kiedy jest z nami!)







Komentarze
lavinka
| 13:38 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Tak jak na Mazowszu Kampinos, ale to park narodowy, więc inne przepisy. Zresztą wokół Łodzi jest więcej lasów, tylko dalej. Ostatnio mam sporo znalezień skrzynek leśnych, bo ludzie nie mogąc łazić po miastach, przypomnieli sobie o geocachingu leśnym. :)
huann
| 13:28 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj A mi właśnie zamknęli Las Łagiewnicki nie bacząc na to, czy są to miejsca typowo rekreacyjne z tłumami w weekend, czy zwykły las, gdzie łatwiej o sarnę niż człowieka. Ciekawe, gdzie mam teraz wybiegać psa - na ulicy? Banda kretynów.
lavinka
| 13:15 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Powiem ci, że w przypływie paniki zaczęłam nawet rozważać zakup psa i przyczepki do wożenia go na spacer do lasu. Sąsiadka ma szczęście, od trzech tygodni ma szczeniaka, pół osiedla jej zazdrości, że może wszędzie łazić. ;)
huann
| 13:03 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Specjalnie z psem obszedłem dziś drugi największy w mieście park, a na dokładkę skwer ze stawkiem. Zero patroli, jedna taśma rowieszona w... krzakach :D
lavinka
| 12:55 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj No nawet gdyby była amnestia, to zamkną góra kilkadziesiąt tysięcy. Koszary poszły w pył, wojska prawie nie ma (nawet licząc z tymi amerykańskimi pod Poznaniem), policja pójdzie na L4, straż miejska nie dogoni rowerzysty tymi swoimi złomami... ;)
huann
| 12:44 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Jakie to hasło było na demonstracjach parę lat temu? "Wszystkich nas nie zamkniecie"? ;)
lavinka
| 12:35 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Ja w tym roku nadrabiam zaległości poprzedniego, kiedy z powodu kontuzji łopatkowej zaczęłam w zasadzie jazdę dopiero w kwietniu (no, pod koniec marca).Ale jak dalej pójdzie z zaleceniami, to słabo widzę wiosenne wypady, ech. Póki co można, tego się trzymam.
meteor2017
| 07:03 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Jeszcze mógł mieć zeza :-) Jak z oczopląsem, to pewnie raz by był zbieżny a raz rozbieżny.
huann
| 21:24 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Taki zestaw jest niemal całkiem nieprzewidywalny ;)
meteor2017
| 20:55 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Hak im w smak, jak mawialiśmy w szkole.

A z tą krótkowzrocznością to racja... biorąc pod uwagę, że byłeś jedną z nielicznych osób , które spotkałem o większej wadzie wzroku niż ja. Ciekawe combo miał kolega ze studiów - sporą krótkowzroczność, a do tego astygmatyzm i oczopląs.
huann
| 20:29 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Ciekawe co będzie z psacerami od jutra do lasu. Bo że psisko nie usiedzi w budzie domowej (jak ja go rozumiem!) - to pewne ;)

A robota to... "wiadomo, gupota" ;) I jeszcze "szlachta nie pracuje" ;)
I tego się na ten moment trzymajmy.
Trollking
| 20:13 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Z rzeczy pozytywnych - statystki godne. Tobik zapewne psieszczęśliwy :)

A co do roboty to szkoda, że akurat trafiłeś na najgorszy moment, żeby szukać nowej :( Ale tak jak piszesz - lepiej czasem honorowo odpłynąć zanim szambo ogarnie całość.
huann
| 18:59 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Na razie nowej roboty brak - chyba, że się coś trafi. Ale branża w rozsypce na ten moment, a to, co się niedawno kroiło - iluzorycznym się stało.
Ale na ten moment wolę nie mieć, niż mieć to, co miałem.
Bitels
| 18:57 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Oby w nowej robocie było lepiej, a pisiorami się nie przejmuj.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!